top of page

wyniki wyszukiwania

Znaleziono 71 elementów dla „”

  • biblółka przekłady

    dudu busi | דודו בוסי ​ szlachetny dzikus (fragment) |przełożył z hebrajskiego tomasz korzeniowski ​ niepublikowane gdzie indziej ​ Okładka książki IDudu Busiego "Szlachetny dzikus". Dopiero kiedy miałem piętnaście i pół roku, dwa lub trzy miesiące przed zatrzymaniem i skierowaniem na leczenie, niemal wszyscy nazywali mnie Szmaniak albo po prostu Szmania. To było obraźliwe, ale nie pokazywałem, jak mnie to raniło. Nie jestem Dawidem Lewim [znany polityk izraelski - TK]. Jakiś miesiąc po moich dziesiątych urodzinach, Jom Tow, mój biologiczny ojciec, powiedział że tyję, bo gromadzę w duszy betonowe odlewy. Kiedy wspomniałem o tym Simie, mojej mamie, ta pokręciła nosem: „Jeśli chcesz wrócić do normalnej wagi, to musisz dać czas czasowi, bo czas rozpuszcza nawet te betonowe głupoty, które ci wciska stuknięty Jom Tow”. Po kilku miesiącach przybrałem sześć albo siedem kolejnych kilogramów, straciłem cierpliwość i zapytałem Simę: „Dlaczego temu czasowi, który wszystko rozpuszcza, nadejście zabiera tak wiele czasu?”. Sima pogłaskała mnie po głowie, powiedziała, że czas to rzecz, na którą trzeba czekać cierpliwie i poradziła, żebym za wiele nie myślał o nim, „bo to tylko opóźnia go jeszcze bardziej”. O diecie, nawiasem mówiąc, wówczas w ogóle nie rozmawiali ze mną oboje. Przed rozpadem mojej drugiej komórki rodzinnej żyliśmy, ja, Sima i Jefet, mój ojczym, pod jednym dachem w dzielnicy Argazim. Dzielnica Argazim znajduje się we wschodnim klinie południa Tel Awiwu. Jom Tow, który też mieszka w Argazim, mówi, że mieszkać w naszej dzielnicy to taka przyjemność jak wycieranie się papierem ściernym. Według mnie, Argazim była i zawsze pozostanie żydowską Dajr al-Balah [miasto w strefie Gazy – przyp. tłum.], „obozem dla uchodźców, któremu żadna władza nie położy kresu”. Jefet był znacznie bardziej optymistyczny co do przyszłości osiedla. Twierdził wciąż, że ktoś tam w górze jeszcze zauważy tę zgniliznę, jaka się tu u nas pleni, a nazywa się Saddam Husajn. Jefet pokłada wielkie nadzieje w tym człowieku irackiego rządu, bo przez niego poprawiły się warunki mieszkalne i życiowe mieszkańców sąsiedniego osiedla Ezra. Zanim i na nas spadnie scud albo dwa, co w końcu doprowadzi do poprawy infrastruktury i odremontowania nędznych domów na Argazim, Jefet gromadzi wokół naszego domu metalowe pręty, deski, popękane opony i zwyczajne odpady z budowy – przedmioty, które powiększały teren naszego podwórka kosztem terenów państwowych. Co najmniej dwa razy do roku ogrodzenie z drutu kolczastego zaznaczające nasze podwórko oddalało się od popękanych ścian domu. Jefet ze swoją ideologią był potłuczony. – Jeszcze zobaczysz – zapewniał Simę – że te wszystkie śmieci na podwórku z czasem zamienią się w gotówkę albo elegancką willę. W tamtych czasach domy, wille, czy gotówka, które tak pociągały Jefeta, mnie nie interesowały. Poza tym, prócz tego, że jak zwykły tępak długo miałem nadzieję, że czas i tylko czas mnie odchudzi, miewałem dwa wielkie sny: że Ania Bubenik zakocha się we mnie i że przejdę pod opiekę Jom Towa. Ania to wzorcowe dzieło Stworzyciela. Widzieć ją jak kręci się po zaułkach pobliskiego osiedla Hatikwa, gdzie mieszka, to jak zobaczyć ogromną perłę, toczącą się po pokrywie pojemnika na śmieci. Jest tak piękna, że jak sądzę, sztukę dotknie Zagłada, jeśli Ania stanie naprzeciw obrazu Mony Lizy, bo sławny uśmiech Giocondy zniknie z zazdrości. To jasne, że zakochałem się w niej w chwili, kiedy moje oczy spotkały jej zielone oczy. Mój drugi sen, przejście pod opiekę Jom Towa, pojawia się z prostego powodu, że żyć z Jefetem i Simą pod jednym dachem, to jak żyć w ślepym zułku – zaułku grozy. Jom Tow jest malarzem i rzeźbiarzem. Zawsze malował, lepił albo dłubał. On sam mówi, że życie z Simą sprawiło, iż uzależnił się od hobby. Po rozwodzie przez rok studiował sztukę w Becalelu. Zanim jego dzieła zyskały uznanie, dwa razy w tygodniu pracował w klubie, salonie gier hazardowych, odziedziczonym razem z moim wujkiem kryminalistą Nachszonem po błogosławionej pamięci dziadku Lilu. Sima wtedy pracowała tam jako kelnerka i odpowiadała za kuchnię, chociaż była już zamężna z Jefetem. Ten Jom Tow to dziwny ptak. Osiedle Argazim nie zdołało go wychować, jak to robi z większością mieszkańców. W porównaniu z innymi, pozostał delikatny i naiwny, jak niemowlę. Tu, na osiedlu, delikatność traci się w wieku czterech albo pięciu lat. Wtedy niemal każdy pędrak z osiedla zmienia się z dziecka sutenera w samego sutenera, takiego, co to nie jest przyjemnie spotkać w ciemnym zaułku. Na osiedlu mówią na nich Dzieci Intifady, bo cały czas rzucają w przechodniów, ale głównie w siebie nawzajem, kamieniami albo odłamkami pustaków. Jom Tow nie ma przyjaciół, ani na osiedlu ani nigdzie indziej. Uzależnił się od samotności. Cały dzień siedzi przy swoim hobby w pracowni na podwórku, pogrążony i zajęty, żyje wyobrażeniami i wyobraża sobie, że żyje. Kiedyś zapytałem go, jak można żyć cały czas w samotności i z nikim nie rozmawiać. Uśmiechnął się, odłożył dłuto i młotek na stół, łyknął Heinekena z butelki, westchnął głośno i powiedział, że wprawdzie życie pustelnicze jakie sobie wybrał, to nie całkiem życie, ale doświadczenie nauczyło go, że lepiej żyć wyobraźnią, niż pozwalać, by w naszym życiu byli ludzie bez wyobraźni i poczucia humoru, którzy kręcą się wokół nas i mieszają nam w mózgu. Jefet powiedział kiedyś Simie, że Jom Towowi trzeba wydłubać oczy, bo to „lewicowy sprzeniewierca, co zajmuje się gojowskimi rzeźbami i próżniak, co pracuje tylko dwa dni w tygodniu”. Palnąłem parę głupot temu Jefetowi, co sam był próżniakiem. Oprócz głównych zajęć – to jest przede wszystkim: dokuczania mi, i ogólnego: wykradania ziemi państwu – Jefet był pracownikiem magistratu. Dwie godziny dziennie opróżniał kubły na śmieci i dostawał za to pensję jak za pełny etat, a jako członek komisji pracowników strajkował i demonstrował w każdy wtorek i czwartek, na rzecz poprawienia warunków zatrudnienia. Jefet ma za sobą zbrodnię. Jako trzynastolatek zakłuł nożem osmioletnie dziecko. Oskarżony o morderstwo, dwa lata spędził w zakładzie dla młodocianych przestępców. Tam uzależnił się od narkotyków. Zanim się wyleczył, trafiał i wychodził z więzienia ponad dwadzieścia lat. Tydzień albo dwa przed wyjściem Simy za mąż za Jefeta, próbowałem, kretyn, przekonać Jom Towa, żeby wrócił do domu. – Szkoda twojego czasu – powiedział – ja i Sima nie śmiejemy się z tych samych dowcipów i nie lubimy takich samych filmów. W pierwszej chwili nie zrozumiałem tej argumentacji. – To co, że nie śmiejecie się z tych samych dowcipów i nie lubicie takich samych filmów? – powiedziałem mu i dodałem: Co, to jest powód do rozwodu? To jest powód, żeby nie żyć razem? Wróćcie do siebie, błagam was… Jom Tow objął mnie i powiedział: Jefet i Sima są jak dwie połówki jabłka, para wprost niesamowita. Uwierz mi, że jeśli ja i Sima wrócimy do siebie, to tylko skomplikujemy życie sobie i tobie. Uspokój się, to małżeństwo to dla was rzecz najlepsza. Kiedy mi to powiedział, robiłem do niego minę, jakbym się uśmiechał, a naprawdę płakałem. Chciałem i nie potrafiłem powiedzieć mu, że Sima i Jefet to niedokładnie niesamowita para, że Jefet to po prostu brutal o bogatej przeszłości kryminalnej, bo Sima groziła, że wyrzuci mnie do zakładu albo internatu, jeśli będę prał domowe brudy na zewnątrz, a szczególnie, wobec Jom Towa. Moi rodzice rozwiedli się, kiedy miałem siedem lat. Mówi się, że do tanga trzeba dwojga, ale według mnie, komórka rozpadła się głównie przez Simę, którą niemal wszyscy z powodu jej pochodzenia, nazywają Greczynką. Sima nigdy nie była typem spokojnym. Tylko krzyki i rozkazy. Przyłapać ją na mówieniu, to rzadka sprawa. Cały czas szczekała. Na mnie, na sąsiadów, a głównie na Jom Towa, kiedy jeszcze byli małżeństwem. Oprócz poniżania go w domu, klęła na niego przy ludziach, robiła skandale w zaułkach osiedla, głównie dlatego, iż podejrzewała, że strzela oczami do dziewczyn. Poza tym, co jakiś czas, dobierała się do narkotyków. Używała miesiąc i odkładała na dwa tygodnie. I tak w kółko. Jom Tow nacierpiał się sporo. Jej zazdrość i rywalizacja były chorobliwe, dusił się nimi, aż został bez wyboru. Pewnego dnia uciekł z domu i zamieszkał u rodziców, Sułtany i Lilu, na drugim końcu osiedla. Kilka miesięcy po oficjalnym rozwodzie Jom Tow pojechał do Jerozolimy. Przez rok uczył się w Becalelu, gdzie pokłócił się ze wszystkimi nauczycielami, wrócił na osiedle, zbudował na podwórku domu rodziców dużą pracownię, i do dzisiaj żegluje tam po świecie, który cały tkwi w jego wyobraźni. Przełożył z hebrajskiego Tomasz Korzeniowski Dudu Busi: Szlachetny dzikus [tyt. oryg. פרא אציל]. Wyd. Keter : Tel Awiw, 2003. — 270 s.

  • bibółka przekłady

    orli kastel-blum | אורלי קסטל-בלום ​ rozwiązanie tymczasowe | przełożył z hebrajskiego tomasz korzeniowski ​ niepublikowane gdzie indziej foto: okładka tomu opowiadań orli kastel-blum ​ Dani Brawa był mężczyzną przystojnym i bogatym. Miliony przydały mu szczególnej klasy (a ta zobowiązywała do manier najwyższej pró­by) i chro­niły przed wdawaniem się w rozmowy prowadzące donikąd, któ­re zwał promilami. Poważny wyraz twarzy wziął się z kalkulacji i samokontroli. Bez niego najpewniej nie dotarłby tam, dokąd dotarł, czyli do biura w północ­nej części miasta, z trzydziestoma i dwoma pracownikami, z sześćdzie­dzię­cioma klientami, z których dwudziestu jeden to klienci poważni­ i do rzeczy. Mimo, że obracał dużymi kwotami, nie przestawał być miły wobec pracowników, którym płacił wysokie pensje, a ci, nie mogąc odpłacić pie­niędz­­mi, zwykle pozostawali po godzinach bez dodatkowej zapłaty, w ten sposób znajdując sposób, by podziękować mu za obiady, które fi­nan­sował w „Kto Jest Kim”, pod warunkiem, że nie przekroczą dwu­dzies­­tupięciu szekli za danie, co starczało na tchinę, marynaty, porządny stek i zimny napój. Brawa nienawidził pochlebstw. Jeśli ktoś się odważał, powstrzymywał go i pytał bezczelnie: Co chcesz? Tak zmuszał rozmówcę, by wycofał się do jednego z dwóch narożników: albo natychmiast porzuci wszystko, czego chciał i zamk­nie się w środku, albo natychmiast powie czego chce, krótko i do rzeczy, bez zbędnej afektacji. Jego kolega, wprawdzie już dość ostrożny, jednak czasem potykał się na pochlebstwie i wtedy wybierał możliwość pierwszą. Milczał, dawał Brawie odczuć ostre i wyraźne granice swej osobowości i na­tychmiast zmieniał temat. Dopiero, gdy udawało mu się porozma­wiać na jakiś marginalny temat, nie związany z Brawą i jego bogact­wem, ważył się na rozmowę o ciężkich latach Daniego od 1976 do 1981, kiedy ten przezwyciężał trudności i uczył się obracać je na własną korzyść, albo pytał go: – Powiedz mi, Dani, jak poszło dzisiaj z tymi od traktorów? Czasami koledze udawało się, Dani szedł na współpracę. A kiedy próba pochlebstwa była zbyt wyraźna, sprawy trochę się kom­pli­kowały. Dani odwracał spojrzenie i mówił coś w ro­dza­ju: – Co za kawał idioty! Przestań mi mącić w głowie. Wtedy kolega milkł, wysilając mózgownicę, by znaleźć inny temat. Ale Da­ni najczęściej nie potrzebował z nikim rozmawiać, a na pewno nie z kolegą, bo poza wszystkim, Dani miał własną silną osobowość. Takie wieczory kończyły się pełnym uwiądu powrotem kolegi do do­mu, bez wymiany z Danim choćby słowa. Wypalał wtedy, przy czym Dani nawet jednego nie, ponad po­ło­wę paczki papierosów. Na początku, w momentach długiego milczenia kolega cierpiał, ale po trzech latach nauczył się wynajdywać sobie specjalne myśli na takie chwile. Myśli. Bo uczynki naprawdę nie wchodziły w ra­chu­bę. Kiedy Dani odwracał wzrok, albo ruszał do swych in­te­r­esów, kolega zapa­mię­tywał położenie różnych przedmiotów wokół, aby, gdy przyjdzie do Daniego nas­tęp­nym razem, po zmianach mógł poznać co Dani robił i kto go odwiedzał. Kiedy zbrzydła mu ta zabawa, patrzył nieporuszenie w jeden punkt na białej ścianie i usilnie próbował myśleć o rzeczach przy­jem­nych, jak szwajcarskie jeziora, których w życiu nie wi­dział. U Brawy z biegiem lat też dokonał się rozwój. Zamy­kał się w pokojach, prowadził długie rozmowy telefoniczne, przy­­rządzał lekkie posiłki, nalewał mocne drinki. Im częś­ciej Brawa izolował się, tym koledze trudniej było uruchamiać wy­ob­raźnię i pośpiesznie szukał nowych widoków, budynków, wiejskich pejzaży. Zawsze martwych i zawsze w świetle dnia. Jeśli nie zdołał zna­leźć ta­kie­go obrazu, po prostu liczył barany, a czasami dla odmiany krowy, albo zabawiał się licząc węże, które ukrywały się między skałami, czyhając na niewinnie kąpiących się na morskim wybrzeżu. W pewnym momencie, wieczorem, kiedy Brawa okazywał wyraźne śla­dy zniecierpliwienia, kolega wstawał i mówił: – Baj, to ja idę. Dani kierował ku niemu zamyślone spojrzenie i machał swoją wielką ręką na pożegnanie. Tuż przed dotarciem do drzwi wykrzykiwał za nim dobranoc, na co kolega nigdy nie odpowiadał. Lubił wychodzić z tego wspaniałego do­­mu trzaskając drzwiami. Pewnego wtorku, dokładnie, kiedy w telewizji emitowali prog­ram co się stanie w Tel Awiwie, jeśli spadnie tam bomba atomowa, ko­lega spóź­­niał się. Brawa siedział przed kolorowym ekranem, popijał pi­wo, oglądał program i chichotał. Śmieszyło go oglądanie znanych mu z da­wien dawna miejsc, wysadzanych w powietrze i rozlatujących się na kawałki. Wybu­chu dokonano – podkreślał zazwyczaj uśmiechnięty lektor, który teraz całkiem poważniał – przy użyciu wspaniałych i drogich środ­ków technicznych, importowanych specjalnie do tego progra­mu z Japonii, gdzie kilka miesięcy wcześniej emitowano po­dob­ny prog­ram o Tokio. Dani czuł się bezpiecznie. Może dlatego, iż wiedział, że to co widział, to efekty specjalne, a poza tym tak często wyjeżdżał z miasta. Pięć razy w roku do Nowego Jorku, cztery razy na branżowe konferencje w europejskich stolicach, i trzy razy absolutnie obowiązkowo do Frank­furtu, gdzie inwestował pieniądze, których nie chciał zostawiać w bankach krajowych. Kiedy lektor wyliczał straty w ludziach i nieruchomościach, jakie miała wyrządzić bomba, patos w jego głosie nasilił się. Potem pro­g­ram powtarzano aż do znudzenia, i Dani wyłączył telewizor. Jednym dużym łykiem dokończył piwo, i rzucił w dół pustą puszkę, która pokonała długą drogę ośmiu pięter i uderzyła o chodnik. Dani czasami rzucał z balkonu różne rzeczy, które nawet gdyby uderzyły kogoś w głowę, to nie mogłyby go zranić, a na pewno nie śmiertelnie. Gdyby teraz był przy nim kolega, to wybuchnąłby wielkim śmiechem, i klaszcząc w dłonie pobiegłby ukryć się za dużymi doniczkami na balkonie, żeby zobaczyć, czy puszka kogoś uderzyła, i donieść Daniemu, który ze swego miejsca patrzył nań z uśmiechem. Brawa otworzył kolejną puszkę, włączył telewizor i oglądał koń­cówkę programu. Zaraz po zakończeniu zadzwonił telefon. – O co chodzi? – powiedział Dani, pewien, że to kolega. – Dani? – usłyszał swoją siostrę Tircę i pożałował, że odebrał. Pytała go, czy oglądał program. – Nie – powiedział jej, bo nie cierpiał, kiedy członkowie rodziny wie­dzieli, co robi. A szczególnie Tirca, która potem plotkuje ze wszys­tkimi. Tirca była rozwódką. Kiedyś wyciągnął ją z sądowych tarapatów z jej mężem. Opłacił adwokata, a ona była mu wdzięczna. Odtąd czu­­ła się zobowiązana, by codziennie zadzwonić do młodszego brata i pró­bo­wać rozśmieszać go różnego rodzaju śmiesznymi historyjkami z jej miej­sca pracy. Na koniec rozmowy zawsze miała jakiś inte­res. Zaz­wyczaj chciała poznać jego męską opinię o nowym chłopaku, któ­rego poznała. Tym razem zapytała go o prywatnego nauczyciela ma­te­­ma­tyki jej dziesięcioletniego syna. – Powiedz, czy jest tak, jak mi się zdaje – zapytała – że on próbuje ze mną coś zaczynać? Położył mi rękę na ramieniu w drodze do drzwi, i trzymał ją tam dosłownie aż do ostatniej chwili. To znaczy, aż wysz­łam. Jak mogę się upewnić… Tak, to pewne, że on próbuje coś z nią zaczynać, przerwał jej brat, może nawet ją kocha, kto wie? Myślał o tym, jak przezroczysta i nudna jest je­­go siostra i chciał się od niej uwolnić. Tirca powiedziała, że Dani to sa­ma słodycz i rozłączyła się pod pretekstem, że nie chce mu przesz­ka­dzać w oglądaniu telewizyjnych wiadomości. Dani stał na chłodnym balkonie i palcami ścierał pot, który zebrał się na jego czole. Światła miasta bez żadnego znaczenia migały w dali. Miejsce za­mie­sz­kania, jakie wybrał, było idealne, pomimo hałasu samo­lotów, z którym nauczył się radzić sobie. Lotnisko nawet go uspokajało. Przy­pominało mu jego zagraniczne podróże, których brakowało mu przez os­tat­nie sześć miesięcy. Mały cywilny samolot stał gotowy do startu ku ja­kiemuś celowi na terenie kraju. Brawa przyglądał się jego cienio­wi. Samolocik poderwał się, a Brawa pod wpływem impulsu cisnął ku niemu pełną do połowy puszkę. Puszka nie uderzyła w samolot. Płyn, pod­czas długiej drogi na dół wylał się z puszki. Przystanek autobusowy na którym kolega miał wysiąść, był pusty. Dani stanął na ulicy i oparł się o słupek przystanku. Z dala zbli­żała się jakaś postać. Zdecydował nie napadać na kolegę z krzykiem. Ale to w ogóle nie był kolega. To był tylko Szmulik, pasożyt i osioł, ży­jący kosztem swych rodziców, sąsiadów Brawy. – Hej, Dani – powiedział Szmulik. – Hej – rzucił Dani. Szmulik zakaszlał i poszedł dalej. – Masz papierosa? – krzyknął za nim Dani. Szmulik wyciągnął ku niemu białą paczkę. Dani wyjął z niej papierosa, a Szmulik poszedł dalej, w stronę domu swych rodziców, by wycisnąć z nich jeszcze parę groszy. Brawa palił i przypomniał sobie, jak sam kiedyś spóźnił się na spot­kanie z kolegą. To było zimą tego roku. Miał dużą szansę na pół miliona dolarów zysku rocznie, i szkoda mu było ją stracić. Sześć godzin siedział w biurze naprzeciw właścicieli pieniędzy, dwóch pięćdziesięcioletnich braci, właścicieli firmy importującej kawę i prowadził z nimi negocjacje, podczas których opowiadał im pieprzne dow­cipy, by obniżyć napięcie. Kiedy nalewał im kolejny, przyrządzony samodzielnie koktail, i opo­wiadał z czego koktail jest zrobiony, zastanawiał się i uznał, że wobec tego, co tu się szykuje, póki co, nie będzie źle, jeśli da koledze pocze­kać pół godziny na deszczu. Rozważanie to, post factum, okazało się absolutnie słuszne. Kiedy wrócił do domu, kolega był przemoczony. Wstydził się czekać na Daniego na klatce schodowej, bo obawiał się, że sąsiedzi, pełni po­dejrzeń, mogą wezwać policję. Kiedy dostrzegł Daniego, jego oczy były pełne wielkiej nienawiści. Nieco też śmierdział, a Brawa trochę się nim brzydził. Obaj pośpieszyli do mieszkania, bo już nie mogli się powstrzymać. Mimo to Dani nalegał, prosząc kolegę, by wziął prysznic. Dobrze pamiętał policzek, ja­ki wymie­rzył koledze, kiedy ten wyszedł spod prysznica w szlafroku z Singa­pu­ru. – Pazerny jesteś – powiedział mu i wymierzył policzek. Kolega beznamiętnie ściągnął szlafrok. Szmulik, co nie miał sumienia, znów przeszedł przed Brawą. Brawa zlekcewa­żył go, a Szmulik też udawał, że go nie zna. Po wyznaczonym sobie kwadransie oczekiwania wszedł na górę do domu, wziął kluczyki od samochodu i pojechał szybko w stronę Bat Jam. – Nie ma go w domu – powiedziała mama kolegi. Brawa odepchnął ją delikatnie na bok i zobaczył kolegę, leżącego na kanapie, jak patrzy w sufit, od którego nie oderwał wzroku nawet, gdy Da­­ni zbliżył się. – Przyjdziesz? – zapytał Dani. – Myślę, że nie – powiedział kolega. Mama kolegi minęła ich z balią pełną mokrego prania. Kolega uśmiechnął się wymuszenie. Dani rozsiadł się w fotelu i mruczał. – A więc, daj mi to – rozkazał, złoszcząc się. Po chwili ciszy kolega wysunął rękę i wyciągnął z kieszeni koszuli, rzucając na stół, ny­­­­­­lo­no­wy woreczek owinięty gumką. Brawa chwycił woreczek i zniknął. Przechodnie spo­glą­da­li z podziwem na jego pędzący, wspaniały samochód. W domu niezdarnie sam zrobił wszystko co trzeba, klnąc kolegę, który to zwykle robił, a Dani tylko patrzył na niego jak król, i poprawiał go. Jego samopoczucie polepszyło się nie do poznania. Leżał na kanapie i fruwał. Nie minęło dwadzieścia minut, jak kolega zapukał do drzwi. Brawa, pog­rążony w barwnych halucynacjach, nie słyszał pukania. Kolega przes­­traszył się, bo uświadomił sobie, że pewnie Dani wziął za dużo, i zaczął pukać mocniej. Po dziesięciu minutach długiego pukania Dani zrozumiał, że to nie tramwaj. Wstał i pod­szedł do drzwi. – Kto tam? – zapytał. Za drzwiami kolega wahał się, czy się ujawnić, czy nie. Brawa zapytał ponownie kto tam. Kolega nacisnął guzik windy. Brawa powoli oddalił się i wrócił na upragnioną kanapę. Kolega sły­szał ciężkie, oddalające się kroki. Zdaje się, że Dani z powodzeniem zdał się na własne siły – pomyślał i obraził się. Winda nadjechała i zaraz poje­chała dalej bez niego. Znów zapukał do drzwi. Brawa, nie wstając, rzucił zmęczone kto tam. Kolega krzyknął: Otwórz! Dani otworzył. Kolega wszedł. Dani wyciągnął się na kanapie i mil­czał. Kolega nie miał już sił na milczenie i spróbował nawiązać roz­mo­wę. Opowiedział coś, co widział po drodze. – Nawet mnie nie pytaj, jaki wypadek widziałem po drodze. Autobus jechał ulicą Herzla i skręcił w prawo w Balfoura. Dokładnie w sekundę po tym, jak skręcił w Balfoura, jezdnią przechodziła kobieta. Autobus nie widział tej kobiety. Myślę, że ona go widziała, ale nie zdążyła uciec. Słyszałem, jak wrzeszczała. To było straszne. Uciekłem stamtąd. Nie mogę patrzeć na krew. Po prostu nie jestem w stanie. Biegłem z ca­łych sił, żeby złapać taksówkę. Wrzaski ludzi w autobusie, i to wszystko. To było okrutne. Mówię ci – skończył i popatrzył na Daniego. Dani leżał na kanapie z zamkniętymi oczami i mruczał coś niewy­raź­nie. W drugiej chwili zdawało się koledze, że Dani śpiewa. Na próżno czynił wysiłki, by rozpoznać piosenkę. Pragnął pogłaskać gładki poli­czek Daniego, ale nie śmiał zbliżyć się. W końcu, pchnięty impulsem, usiadł obok. Na kanapie nie było miejsca dla obu, Dani wstał i poszedł do kuchni. Kolega chciał wziąć tranzystor z kredensu i roztrzaskać go o ścianę, ale zamiast tego, poszedł za Danim. Akurat, gdy doszedł do kuchni, Dani wyszedł z ustami peł­ny­mi jedzenia. Kolega znalazł się w kuchni sam, a Dani w salonie. Kolega wykrzywił twarz i też wrócił do salonu. Dani zachichotał. Kolega usiadł w fotelu. Nagle Dani wstał i poszedł do swe­­go pokoju. Celowo zostawił drzwi na wpół otwarte. Usiadł na skraju łóżka i spoglądał przez szparę między drzwiami a framugą, na wahający się profil kolegi. Kiedy zobaczył, że kolega wstaje, zaśmiał się złośli­wie. Kolega zapukał lekko do na wpół otwartych drzwi. – Kto tam? – zapytał Dani. Kolega chrząknął. – To ja, darling, może mógłbyś dać mi trochę pieniędzy, zanim wyj­dę? – Ile potrzebujesz? – zawołał Dani przez drzwi. – Bo ja wiem? – powiedział kolega – Tysiąc pięćset mi wystarczy. – Weź z kieszeni mego płaszcza – powiedział Dani – odlicz tam sie­demset pięćdziesiąt i zabierz. Kolega zwlekał chwilę, potem ruszył do salonu. Zauważył rzu­cony na jeden z foteli płaszcz Da­­niego, wyciągnął z kieszeni równo zło­żony plik. Szybko odliczył pięć tysięcy i schował do kieszeni spod­ni. Kiedy wychodził, jego oczy natknęły się na oczy przy­k­le­jo­nej do ścia­ny stojącej Japonki. Zerwał ją ze ściany i pomiął. Bo co to jest rzeczywistość, szydził sam do siebie Brawa, słysząc, jak kolega mocno trzaska drzwiami. Czym jest, jeśli nie człowiekiem, który opo­wia­­­da ci coś, a potem mówi, słuchaj, to było kłamstwo, i poprawia, a po kilku minutach znów mówi, słuchaj, to też było kłamstwo i popra­wia, a potem mówi, przepra­szam, to też było kłamstwo. I tak w kółko, aż w końcu nie wiesz, co myś­leć. Albo oszalejesz, albo staniesz się ta­kim, jak ja.

  • kultura hebrajska

    hebraika polskie fiszki, noty, omówienia, recenzje w prasie polskiej (w opracowaniu) jehuda amichaj ​ agnieszka kosińska / człowiek z torbami / kraków. miesięcznik, 2021-02-01

  • literatura hebrajska

    książki hebrajskie (literatura piękna) i przekłady na język polski w naszych zbiorach układ chronologiczny i alfabetyczny ​ przekłady z języka hebrajskiego, chyba że zaznaczono inaczej. d - desiderata, brak ​ ​ aktualizacja: 2022-05-11 ​ ​ CHRONOLOGICZNIE (- oryginał, - - przekład) - מחבר. כותרת. שנת הוצאה - - Rok wydania przekładu Autor. Tytuł przekładu ​ - 1922 דוב מבוליחוב. זכרונות. הוצאת כלל ברלין - - 1994 Pamiętniki reba Dowa Bera z Bolechowa - 1944 שאול טשרניכובסקי. שירים אחרונים. שוקן - 1950 יוחנן טברסקי. הבתולה מלודמיר. מוסד ביאליק - 1959 ש"י עגנון. הכנסת כלה. שוקן - 1965 חנוך ברטוב. פצעי בגרות. עם עובד - 1965 עמוס עוז. ארצות התן. מסדה - - 1998 Amos Oz. Tam gdzie wyją szakale - 1966 עמוס עוז. מקום אחר. כתר - - 2010 Amos Oz. Może gdzie indziej - 1968 עמוס עוז. מיכאל שלי. עם עובד - - 1991 Amos Oz. Mój Michał - - 2007 Amos Oz. Mój Michael - 1969 דוד שחר. קיץ בדרך הנביאים. הקיבוץ המאוחד - 1969 דוד שחר. היכל הכלים השבורים. ספרית פועלים - 1970 עמוס עוז. עד מוות. כתר - - 1996 Amos Oz. Aż do śmierci - 1972 נתן אלתרמן. שירים שמכבר. הקיבוץ המאוחד - 1972 d ק.צטניק. בית הבובות. שקמונה הוצאה לאור - - 1992 K. Cetnik. Dom lalek - 1972 פנחס שדה. החיים כמשל. הוצאת שוקן - 1973 עמוס עוס. לגעת במים לגעת ברוח. עם עובד - - 1998 Amos Oz Dotknij wiatru dotknij wody - 1973 חיים נחמן ביאליק. כל שירי ח. נ. ביאליק. דביר - 1974 נתן אלתרמן. רגעים. הקיבוץ המאוחד - 1974 יורם קניוק. חימו מלך ירושלים. עם עובד - 1975 ק. צטניק. פילפל. - 1976 עמוס עוז. הר העצה הרע. כתר - - 2009 Amos Oz. Wzgórze złej rady - 1977 אברהם ב. יהושע המאהב. שוקן - - 2005 Awraham B. Jehoszua. Kochanek - 1978 עמוס עוז. סומכי. הוצאה מחודשת - - 2008 Amos Oz. Przygoda w Jerozolimie - 1979 אהרון אפלפלד. באדנהיים עיר נופש. הקיבוץ המאוחד - - 2004 Aharon Appelfeld. Badenheim 1939 - 1979 חיים באר. נוצות. עם עובד - 1979 יהושע בר-יוסף. עיר קסומה. הקיבוץ המאוחד - 1979 עמוס עוז. באור התכלת העזה. סיפריית פועלים. - 1980 מניה הלוי. את אמא של אילן?. מסדה - 1980 בנימין תמוז. מינוטאר. כתר - - 2010 Biniamin Tamuz. Minotaur - 1981 אורי אורלב. סבתא סורגת. הוצאת מסדה - - rok? Uri Orlew. Babcia robi na drutach - 1981 אורי אורלב. האי ברחוב הציפורים. כתר - - rok? Uri Orlew. Wyspa na ulicy Ptasiej - 1982 עמוס עוז. מנוחה נכונה. כתר - - 2010 Amos Oz. Spokój doskonały - 1983 שופמן ג. ילקוט סיפורים. הוצאת יחד. - 1985 עמוס עוז. פה ושם בארץ-ישראל בסתיו 1982. עם עובד - - 1996 Amos Oz. Na Ziemi Izraela - 1986 דויד גרוסמן. עיין ערך: ״אהבה״. רומן. הקיבוץ המעוחד - - 2008 Dawid Grosman. Patrz pod miłość - 1986 חנוך לוין. החולה הנצחי והאהובה. הקיבוץ המעוחד - 1987 יהודית הנדל. ליד כפרים שקטים. הקיבוץ המעוחד - 1987 עמוס עוז. קופסה שחורה. כתר - - 1994 Amos Oz. Czarna skrzynka - 1987 עמוס עוז. ממורדות הלבנון. עם עובד. - 1987 נתן שחם. רביעית רוזנדורף. עם עובד. - 1988 מאיר שלו. רומן רוסי. עם עובד - - 1992 i 2010 Meir Szalew .Rosyjski romans - 1989 עמוס עוז. לדעת אישה - - 1995 Amos Oz. Poznać kobietę - 1989 שולמית לפיד. מקומון. כתר - - 2000 Szulamit Lapid. Gazeta lokalna - 1990 אברהם ב. יהושע. מר מאני. הקיבוץ המאוחד - - 2008 Awraham Jehoszua. Pan Mani - 1990 ישראל סגל. נעילה. כתר - 1990 יובל שמעוני. מעוף היונה. עם עובד - 1991 אהרון אפלפלד. מסילת ברזל. כתר. - - 2006 Aharon Appelfeld. Droga żelazna - 1991 דוד גרוסמן. ספר הדקדוק הפנימי. הקיבוץ המאוחד - - 2015 Dawid Grosman. Księga gramatyki intymnej - 1991 עמוס עוז. המצב השלישי. כתר - - 1996 Amos Oz. Fima - 1991 Amos Oz. Mój Michał. z ang. Urszula Łada-Zabłocka. Czytelnik - - 1968 עמוס עוז. מיכאל שלי oraz 2007 - 1992 אתגר קרת. צנורות. ען עובד - 1992 חנוך לוין. איש עומד מאחורי אשה יושבת. הקיבוץ המאוחד - 1992 Ka-tzetnik 135633. Dom lalek. z ang. Andrzej Horodeński. Orbita - - 1972 ק.צטניק. בית הבובות - 1992 Meir Szalew (Shalev). Rosyjski romans. Raja Bar Peled. Wydawnictwo Sic! Inne wydanie: brak roku wyd. Muza - - 1988 מאיר שלו. רומן רוסי - 1994 Pamiętniki reba Dowa Bera z Bolechowa. Roman Marcinkowski -- 1922 דוב מבוליחוב. זכרונות. הוצאת כלל ברלין - 1994 אברהם ב. יהושע. השיבה מהודו. הקיבוץ המאוחד - - 2005 Awraham B. Jehoszua. Powrót z Indii - 1994 אורי אורלב. סבתא סורגת - - rok? Orlew Uri. Babcia robi na drutach. z hebr. ?. Wytwórnia - 1994 ש"י עגנון. והיה העקוב למישור. שוקן - 1994 Amos Oz. Czarna skrzynka. z ang. Danuta Górska. Nowa - - 1994 עמוס עוז. קופסה שחורה - 1994 עמוס עוז. על תגידי לילה. כתר - - 2000 Amos Oz. Nie mów noc - 1995 יהודית קציר. למטיס יש את השמש בבטן. הקיבוץ המאוחד - - 2007 Jehudit Kacir. Matisse ma słońce w brzuchu - 1995 יצחק בר-יוסף. מזכרת אהבה. עם עובד - - 2020 Icchak Bar-Josef. Pamiątka miłości. Fragment w: Odra 2020/10 - 1995 עמוס עוז. פנתר במרתף. כתר - - 1999 Amos Oz. Pantera w piwnicy - 1995 דורית רביניאן. סמטת השקדיות בעומריג'אן. עם עובד - - 2016 Dorit Rabinian. Perskie narzeczone - 1995 בלהה קלישר- הזז. איש ואישה וסיר-לחץ. ספריית מעריב - 1995 בלהה קלישר- הזז. איזה שלנו. כנרת - 1995 יהושע קנז. מומנט מוסיקלי. הקיבוץ המאוחד - 1996 שפרה הורן. ארבע אמהות. ספריית מעריב - 1996 עמוס עוז. מתחילים סיפור. כתר - - 2003 Amos Oz. Opowieść się zaczyna - 1996 Amos Oz. Aż do śmierci. z ang. Monika Czerniewska. Rebis - - 1970 עמוס עוז. עד מוות - 1996 Amos Oz. Fima. z ang. Anna Esdem Tempska. Muza - - 1991 עמוס עוז. המצב השלישי - 1996 Amos Oz. Na Ziemi Izraela. z ang. Monika Czerniewska. Nowa - - 1985 עמוס עוז. פה ושם בארץ ישראל - 1987 יהודית הנדל. ליד כפרים שקטים. הוצאת הקיבוץ המאוחד - 1997 אברהם ב. יהושע. מסע אל תום האלף. הקיבוץ המאוחד - 1998 בלהה קלישר- הזז. החיים הם הרפתקה שמחה ומאושרת. תמוז - 1998 יהודה עמיחי. פתוח סגור פתוח. שוקן - - 2017 Jehuda Amichaj. Otwarte zamknięte otwarte - 1998 אתגר קרת. הקייטנה של קנלר. כתר - - 2016 Etgar Keter, Kolonie Knelera. Agnieszka Maciejowska. WAB - 1998 דוד גרוסמן. שתהיי לי הסכין. הקיבוץ המאוחד - - 2014 Dawid Grosman. Bądź mi nożem - 1998 Amos Oz. Dotknij wiatru dotknij wody. z ang. Danuta Sękalska. Muza - - 1973 עמוס עוז. לגעת במים לגעת ברוח 1988 ליזי דורון. למה לא באת לפני המלחמה - - 2012 Lizzie Doron. Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną? - 1998 Amos Oz. Tam gdzie wyją szakale. z ang. Katarzyna Bogucka-Krenz. Prószyński - - 1965 עמוס עוז. ארצות התן - 1999 מרדכי אריאלי. אשכנזי. ספריית מעריב - - 2004 Mordechaj Arieli. Aszkenazyjczyk - 1999 Amos Oz. Pantera w piwnicy. z ang. Danuta Sękalska. Muza - - 1995 עמוס עוז. פנטר במרטף - 1999 עמוס עוז. אותו הים. כתר - - 2000 Amos Oz. To samo morze - 2000 דוד גרוסמן. מישהו לרוץ איתו. הקיבוץ המאוחד - - 2006 Dawid Grossman. Kto ze mną pobiegnie. Leszek Kwiatkowski. Wydawnictwo W.A.B. - 2000 גיל הראבן. שאהבה נפשי. כתר - 2000 יובל שמעוני. חדר. עם עובד - 2000 שולמית לפיד. פילגש בגבעה. כתר - 2003 Szulamit Lapid. Krew mojej konkubiny - 2000 Szulamit Lapid. Gazeta lokalna. Magdalena Sommer. Noir sur Blanc - - 1989 שולמית לפיד. מקומון - 2000 Amos Oz. Nie mów noc. Agnieszka Jawor. Czytelnik - - 1994 עמוס עוז. על תגידי לילה - 2001 אורי אורלב. רוץ ילד רוץ. כתר. Uri Orlew - - 2013 Biegnij chłopcze biegnij - 2001 חיים גורי. מול תא הזכוכית. הקיבוץ המאוחד - 2001 אמנון ז'קונט. כתר - 2002 דוד גרוסמן. בגוף אני מבינה. הקיבוץ המאוחד - - 2015 Dawid Grosman. Ciałem rozumiem - 2002 יהודית הנדל. טירופו של רופה הנפש. סימן קריא - - 2009 Jehudit Hendel. Szaleństwo psychiatry - 2002 אורלי קסטל-בלום. חלקים אנושיים. כינרת. - 2002 סייד קשוע. ערבים רוקדים. מודן - - 2005 Said Kaszua. Arabowie tańczą - 2002 עמוס עוז. סיפור על אהבה וחושך. כתר - - 2004 Amos Oz. Opowieść o miłości i mroku - 2002 עמוס עוז. בעצם יש כאן שתי מלחמות. כתר. - 2002 Amos Oz. To samo morze. Tomasz Korzeniowski. Muza - - 1999 עמוס עוז. אותו הים - 2002 דודו בוסי. פרא אציל. כתר - - Dudu Busi. Szlachetny dzikus – fragment: hebrajskakafe.com/szlachetny-dzikus - 2002 אורלי קסטל-בלום. חלקים אנושיים. כנרת - 2003 ליזי דורון. ימים של שקט. כתר - 2003 אמנון יצחקי. שבוע בארץ ההיפך. שלכת - 2003 מירה מגן. מלאכיה נרדמו כולם. כתר - - 2010 Lizzie Doron. Spokojne czasy. Magdalena Sommer. Muza - 2003 Szulamit Lapid. Krew mojej konkubiny. Magdalena Sommer. Noir sur Blanc - - 2000 שולמית לפיד. פילגש בגבעה - 2003 Amos Oz. Opowieść się zaczyna. z ang. Wacław Sadkowski. Prószyński - - 1996 עמוס עוז. מתחילים סיפור - 2004 Aharon Appelfeld. Badenheim 1939. Henryk Szafir. Wydawnictwo W.A.B. - - 1979 אהרון אפלפלד. באדנהיים עיר נופש - 2004 Mordechaj Arieli. Aszkenazyjczyk: biografia możliwa. Tomasz Korzeniowski. Pogranicze - - 1999 מרדכי אריאלי. אשכנזי - 2004 חיים חיימוף. הקדחת השחורה ומות החילוני האחרון. כנרת זמורה-ביתן - 2004 אברהם ב. יהושע. שליחותו של הממונה על משאבי אנוש - 2004 Amos Oz. Opowieść o miłości i mroku. Leszek Kwiatkowski. Muza - - 2002 עמוס עוז. סיפור על אהנב וחושך - 2004 אשכול נבו. ארבעה בתים וגעגוע. כנרת זמורה-ביתן - 2005 Awraham B. Jehoszua. Kochanek. Magdalena Sommer. Cyklady - - 1977 אברהם ב. יהושע. המאהב - 2005 Awraham B. Jehoszua. Powrót z Indii: powieść w czterech częściach. Leszek Kwiatkowski. Zysk i S-ka - - 1994 אברהם ב. יהושע. השיבה מהודו - 2005 Said Kaszua. Arabowie tańczą. Tomasz Korzeniowski. Pogranicze - - 2002 סעיד קשוע. ערבים רוקדים - 2005 רון לשם. אם יש גן עדן. כינרת זמורה דביר - - 2009 Ron Leszem. Twierdza Beaufort - 2005 עמוס עוז. פתאום בעומק היער. כתר - - 2006 Amos Oz. Nagle w głębi lasu - 2005 שרה שילה. שום גמדים לא יבואו. עם עובד - - 2013 Shilo [Szilo] Sara. Krasnoludki nie przyjdą. Agnieszka Podpora. Czarne - 2006 Aharon Appelfeld. Droga żelazna. Hanna Volovici. Wydawnictwo W.A.B. - - 1991 אברהם ב. יהושע. מסילת ברזל - 2006 Dawid Grossman. Kto ze mną pobiegnie. Leszek Kwiatkowski. Wydawnictwo W.A.B. - - 2002דוד גרוסמן. מישהו לרוץ אתו - 2006 אורלי קסטל-בלום. טקסטיל. הקיבוץ המאוחד - - 2011 Orly Kastel-Blum. Tekstylia - 2006 Amos Oz. Nagle w głębi lasu. Leszek Kwiatkowski. Rebis - - 2005 עמוס עוז. פתאום בעומק היער - 2006 עמוס עוז. על מדרונות הר געש. כתר - 2006 מאיר שלו. יונה ונער. עם עובד - - 2010 Meir Szalew. Chłopiec i gołąb - 2007 אידה הוברמן. שם. כתר - - 2010 Ida Huberman. Tam - 2007 אשכול נבו. משאלה אחת ימינה. זמורה ביתן - - 2012 Eszkol Newo. Do następnych mistrzostw - 2007 עמוס עוז. חרוזי החיים והמוות. כתר - - 2008 Amos Oz. Rymy życia i śmierci - 2007 Amos Oz. Mój Michael. Agnieszka Jawor-Polak - - 1968 עמוס עוז. מיכאל שלי inne wyd. 1991. - 2007 Judith Katzir. Matisse ma słońce w brzuchu. Michał Sobelman. Wydawnictwo EMG - - 1995 יהודית קציר. למטיס יש את השמש בבטן - 2000 יובל שמעוני. אל העפר. עם עובד - 2008 דוד גרוסמן. אשה בורחת מבסורה. הקיבוץ המאוחד - - 2013 Dawid Grosman. Tam gdzie kończy się kraj - 2008 Dawid Grossman. Patrz pod: Miłość. Świat Książki. Magdalena Sommer - - 1986 דוד כרוסמן. עיין ערך "אהבה" - 2008 Awraham B. Jehoszua. Pan Mani. Leszek Kwiatkowski. Cyklady - - 1990 אברהם ב. יהושע. מר מאני - 2008 Amos Oz. Przygoda w Jerozolimie. Elżbieta Abłamowicz. Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza - - 1978 מוס עוז. סומכי - 2008 Amos Oz. Rymy życia i śmierci. Leszek Kwiatkowski. Rebis - - 2007 עמוס עוז. חרוזי החיים והמוות - 2009 איל מגד. זוּג. ידיעות אחרונות - 2009 עמוס עוז. תמונות מחיי הכפר. כתר - - 2010 Amos Oz. Sceny z życia wiejskiego - 2009 Antologia, Powiedział między innymi ...: opowiadania izraelskie. [Amos Oz, Joram Kaniuk, Abraham B. Jehoszua, Amalia Kahana-Karmon, Dawid Szachar, Samuel Josef Agnon, Jaakow Szabtaj, Icchak Ben-Ner, Jehoszua Knaz, Dawid Schutz, Dawid Grossman, Dan Gałka, Icchak Orpaz, Orli Kastel-Blum]. Renata Jabłońska. Tygiel Kultury. - 2009 Jehudit Hendel. Szaleństwo psychiatry. Tomasz Korzeniowski. PIW - - 2002 יהודית הנדל. טירופו של רופה הנפש - 2009 Orlew Uri. Babcia robi na drutach. z hebr. ?. Wytwórnia - - 1994 אורי אורלב. סבתא סורגת - 2009 Leszem Ron. Twierdza Beaufort. Agnieszka Kopycińska - - 2005 רון לשם. אם יש גן עדו - 2009 Hanoch Levin. Ja i ty i następna wojna: teatr życia i śmierci. Irit Amiel, Agnieszka Olek, Michał Sobelman. z ang. Jacek Poniedziałek. Agencja Dramatu i Teatru Adit. Wydawnictwo Austeria. - 2009 Amos Oz. Wzgórze złej rady. Agnieszka Jawor-Polak. Cyklady - - 1976 עמוס עוז. הר העצה הרע - 2009 יוסף ענברי. הביתה. כתר - 2009 מאיר שלו. הדבר היה ככה. כתר - - 2011 Meir Szalew. Moja babcia z Rosji i jej odkurzacz z Ameryki - 2010 Lizzie Doron. Spokojne czasy. Magdalena Sommer. Muza - - 2003 ליזי דורון. ימים של שקט. כתר - 2010 Ida Huberman. Tam. Tomasz Korzeniowski. Wydawnictwo WAM - - 2007 אידה הוברמן. שם - 2010 חיים באר. אל מקום שהרוח הולך. עם עובד - 2010 סייד קשוע. גוף שני היחיד. כתר - - 2014 Said Kaszua. Druga osoba liczby pojedynczej - 2010 Amos Oz. Jak uleczyć fanatyka. z ang. Danuta Sękalska. Prószyński Media. (wybór esejów) - 2010 Amos Oz. Może gdzie indziej. Leszek Kwiatkowski. Cyklady - - 1996 עמוס עוז. מקום אחר - 2010 Amos Oz. Sceny z życia wiejskiego. Leszek Kwiatkowski. Rebis - - 2009 עמוס עוז. תמונות מחיי הכפר - 2010 Amos Oz. Spokój doskonały. Magdalena Sommer. Świat Książki - 1982 עמוס עוז. מנוחה נכונה - 2010 Meir Szalew (Shalev). Chłopiec i gołąb. Magdalena Sommer. Muza - - 2006 מאיר שלו. יונה ונער - 2010 Meir Szalew (Shalev). Rosyjski romans. Raja Bar Peled. Wydawnictwo Sic! - - 1988 מאיר שלו. רומן רוסי Inne wydanie: brak roku wyd. Muza. - 2010 Benjamin Tammuz. Minotaur. Michał Sobelman. Claroscuro - - 1980 בנימין טמוז. מינוטאור - 2011 הילה בלום. הביקור. כנרת זמורה-ביתן - - 2017 Hila Blum. Odwiedziny - 2011 אשכול נבו. נוילנד. זמורה ביתן - - 2014 Eszkol Newo. Neuland - 2011 רם אורן. זהות כפולה. קשת. - 2011 Uri Orlew. Wyspa na ulicy Ptasiej. tłum? Harbor Point Media Rodzina - - (1981 אורי אורלב. האי ברחוב הציפורים. כתר - 2011 Orly Castel-Bloom. Tekstylia. Agnieszka Jawor-Polak. Świat Książki - - 2006 אורלי קסטל -בלום. טקסטיל - 2011 Meir Szalew (Shalev). Moja babcia z Rosji i jej odkurzacz z Ameryki. Magdalena Sommer. Muza - - 2009 מאיר שלו. הדבר היה ככה. כתר - 2011 דוד גרוסמן. נופל מחוץ לזמן. הקיבוץ המאוחד - - 2014 Dawid Grosman. Poza czasem - 2012 Lizzie Doron. Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną? - - 1988 ליזי דורון. למה לא באת לפני המלחמה - 2012 יוכי ברנדס. הפרדס של עקיבא. כנרת זמורה-ביתן - 2012 ליאור דיין. אנשים מעדיפים לטבוע בים. ידיעות ספרים - - 2014 Lior Dajan. Ludzie wolą tonąć w morzu - 2012 יאיר חסדיאל. תל אביב. כנרת זמורה-ביתן - 2012 Eshkol Nevo. Do następnych mistrzostw. z ang. Wojciech Górnaś - - 2007 אשכול נבו. משאלה אחת ימינה - 2012 עמוס עוז. בין חברים. כתר - - 2013 Amos Oz. Wśród swoich - 2013 Dawid Grossman. Tam, gdzie kończy się kraj. Magdalena Sommer. Świat Książki - - 2008 דוד גרוסמן. אשה בורחת מבסורה - 2013 Hanoch Levin. Królestwo wszechwanny : Proza, skecze, piosenki, poezja. Włodzimierz Leder, Agnieszka Olek, Ela Sidi, Michał Sobelman. Agencja Dramatu i Teatru Adit, Wydawnictwo Austeria. - 2013 צפורה לביא. עקבים בחול. אסיף - 2013 אשכול נבו. המקוה האחרון בסיביר. כנרת זמורה ביתן -- 2016 Eszkol Newo. Samotne miłości. Muza - 2013 (tu:2018) מאיר שלו. שתיים דובים. עם עובד - - 2017 Shalev Meir, Dwie niedźwiedzice. Anna Halbersztat. Marginesy - 2014 Lior Dajan. Ludzie wolą tonąć w morzu - - 2012 ליאור דיין. אנשים מעדיפים לטבוע בים - 2014 Eszkol Newo. Neuland - - 2011 אשכול נבו. נוילנד. זמורה ביתן - 2014 Said Kaszua. Druga osoba liczby pojedynczej - - 2010 סייד קשוע. גוף שני היחיד. כתר - 2014 דורית רביניאן. גדר חיה. עם עובד - - 2016 Dorit Rabinian. Żywopłot - 2014 יגאל סרנה. 2023. כתר קיפוד - 2014 ישי שריד. השלישי. עם עובד - 2015 אשכול נבו. שלוש קומות. כנרת זמורה-ביתן - 2015 יניב איצקוביץ'. תיקון אחר חצות. כתר - - 2021 Janiw Ickowicz. Córka rzeźnika. Wydawnictwo Poznańskie- 2016 Eszkol Newo. Samotne miłości. Muza - 2015 Iszaj Sarid. Limassol. Filo - - 2008 ישי שריד. לימסול. עם עובד - - 2013 אשכול נבו. המקוה האחרון בסיביר. כנרת זמורה ביתן - 2016 מירב הלפרין. על גופתי המתה. ידיעות אחרונות - 2016 חיה אסתר. הבלנדר במוח שלי תנור. מבחר 1983-2013. 62 הוצאה לאור - 2016 Dorit Rabinian. Żywopłot. Agnieszka Olek. Smak Słowa - - 2014 דורית רביניאן. גדר חיה. עם עובד - 2017 Jehuda Amichaj. Otwarte zamknięte otwarte. Atut. Tomasz Korzeniowski - - 1998 יהודה עמיחי. פתוח סגור פתוח. שוקן - 2017 Hila Blum. Odwiedziny. Filo. Michał Sobelman i Joanna Stocker-Sobelman - - 2011 הילה בלום. הביקור. כנרת זמורה-ביתן - 2017 סייד קשוע. עקוב אחר שינויים. כנרת זמורה-ביתן - 2017 ישי שריד. מפלצת הזיגרון. עם עובד - - 2021 Iszaj [Yishai] Sarid. Potwór pamięci - 2016 Dorit Rabinian. Perskie narzeczone. Agnieszka Olek. Smak Słowa - - 1995 דורית רביניאן. סמטת השקדיות בעומריג'אן. עם עובד - 2017 חיים באר. קשר לאחד. עם עובד - 2017 סמדר הרצפלד. אינתא עומרי. 62 הוצאה לאור - 2018 חיים באר. בחזרה מעמק רפאים. עם עובד - 2019 דוד גרוסמן. אתי החיים משחק הרבה. הקיבוץ המאוחד - - 2021 Dawid Grosman. Gdyby Nina wiedziała. Znak. Magdalena Sommer - 2021 Iszaj [Yishai] Sarid. Potwór pamięci. Michał Sobelman i Joanna Stocker-Sobelman. KEW - - 2017 ישי שריד. מפלצת הזיכרון. עם עובד - 2022 נילי עוז. עמוס שלי. כתר - 2023 Josi Granowski [Yossi Granovski]. Adżami : Opowieści z Jafy. Roman Vater. Filtry ​ A L F A B E T Y C Z N I E (przekłady polskie) - Agnon Szmuel Josef, Przypowieść o skrybie i inne opowiadania. Piotr Paziński. Nisza, 2016. - Agnon Szmuel Josef, Przysięga niewierności. Piotr Paziński. Nisza, 2020. - Amichaj Jehuda, Koniec sezonu pomarańczy: wybór wierszy. Tomasz Korzeniowski. Świat Literacki, 2000. - Amichaj Jehuda, Otwarte zamknięte otwarte. Tomasz Korzeniowski. Oficyna Wydawnicza Atut, Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe, 2017. - Antologia, Poezje nowohebrajskie [ ułożył i przetł. Aleksander Ziemny. Autorzy: Jehuda Amichaj i inni]. Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986. (Wyd. 2 rozsz., 1988). - Antologia, Antologia izraelska [ułożył i przetł. [z hebr. na rybkę] Marian Grześczak. Autorzy: Jehuda Amichaj, Aszer Reich i inni]. Wydawnictwo Dolnośląskie, 1995. - Antologia, Powiedział między innymi ...: opowiadania izraelskie [wybór tekstów hebr. dokonał Gabriel Moked. Autorzy: Amos Oz, Joram Kaniuk, Abraham B. Jehoszua, Amalia Kahana-Karmon, Dawid Szachar, Samuel Josef Agnon, Jaakow Szabtaj, Icchak Ben-Ner, Jehoszua Knaz, Dawid Schutz, Dawid Grossman, Dan Gałka, Icchak Orpaz, Orli Kastel-Blum]. Renata Jabłońska. Tygiel Kultury, 2009. - Antologia, Tel Awiw Noir [opowiadania hebrajskie, pod redakcją Etgara Kereta i Asafa Gawrona. Autorzy: Gai Ad, Szimon Adaf, Gon Ben Ari, Silje Bekeng, Aleks Epsztajn, Julia Fermentto, Asaf Gawron, Matan Hermoni, Joaw Kac, Dikla Kejdar, Etgar Keret, Gadi Taub, Lawie Tidhar i Antonio Ungar] z hebr. Daria Boniecka-Stępień, Tomasz Korzeniowski, Agnieszka Maciejowska, z ang. Zofia Stanisławska, z hiszp. Juan Diego Ramírez. Claroscuro, 2015. - Appelfeld Aharon, Badenheim 1939. Henryk Szafir. Wydawnictwo W.A.B., 2004. - Appelfeld Aharon, Droga żelazna. Hanna Volovici. Wydawnictwo W.A.B., 2006. - Arieli Mordechaj, Aszkenazyjczyk: biografia możliwa. Tomasz Korzeniowski. Pogranicze, 2004. - Castel-Bloom Orly, Tekstylia. Agnieszka Jawor-Polak. Świat Książki, 2011. - Lior. Ludzie wolą tonąć w morzu. Agnieszka Maciejowska. Filo, 2014. - Dinur Yehiel [Pseud. aut.: Ka-tzetnik 135633]. Dom lalek. z ang. Andrzej Horodeński. Orbita, 1992. - Doron Lizzie. Spokojne czasy, Muza. 2010. Magdalena Sommer. - Granowski Josi [Yossi Granovski]. Adżami : Opowieści z Jafy. Roman Vater. Filtry, 2023. - Grosman Dawid, Kto ze mną pobiegnie. Leszek Kwiatkowski. Wydawnictwo W.A.B., 2006. - Grosman Dawid, Patrz pod: Miłość. Magdalena Sommer. Świat Książki, 2008. - Grosman Dawid, Tam, gdzie kończy się kraj. Magdalena Sommer. Świat Książki, 2013. - Grosman Dawid, Bądź mi nożem. Marta Dudzik-Rudkowska. Świat Książki, 2014. - Grosman Dawid, Poza czasem. Regina Gromacka. Świat Książki, 2014. - Grosman Dawid, Ciałem rozumiem. Debora Jesod. Świat Książki, 2015. - Grosman Dawid, Księga gramatyki intymnej. Regina Gromacka. Świat Książki, 2015. - Grosman Dawid, Wchodzi koń do baru. Regina Gromacka. Świat Książki, 2016. - Grosman Dawid. Gdyby Nina wiedziała. Magdalena Sommer. Znak, 2021 - Hendel Jehudit, Szaleństwo psychiatry. Tomasz Korzeniowski. Państwowy Instytut Wydawniczy, 2009. - Huberman Ida, Tam. Tomasz Korzeniowski. Wydawnictwo WAM, 2010. - Ickowicz Janiw, Córka rzeźnika. Anna Halbersztat. Wydawnictwo Poznańskie, 2021. - Jehoszua Awraham B., Kochanek. Magdalena Sommer. Cyklady, 2005. - Jehoszua Awraham B., Powrót z Indii: powieść w czterech częściach. Leszek Kwiatkowski. Zysk i S-ka, 2005. - Jehoszua Awraham B., Pan Mani. Leszek Kwiatkowski. Cyklady, 2008. - Kaszua Said, Arabowie tańczą. Tomasz Korzeniowski. Pogranicze, 2005. - Kaszua Said, Druga osoba liczby pojedynczej. z ang. Marta Fita-Czuchnowska. Filo, 2014. - Katzir Judith, Matisse ma słońce w brzuchu. Michał Sobelman. Wydawnictwo EMG, 2007. - Keter Etgar, Gaza blues [wybór]. Agnieszka Maciejowska. Świat Literacki, 2000. - Keter Etgar, Kolonie Knelera. Agnieszka Maciejowska. WAB, 2016. - Kishon Ephraim, W tył zwrot, pani Lot! . z niem. Stanisław Lewański. Dolnośląskie, 1988. - Kishon Ephraim, Wybór opowiadań. z niem. Zofia Brzostowska. Fundusz Inicjatyw Społecznych, 1988. - Kishon Ephraim, A fe, Dawidzie!. z niem. Krzysztof Jachimczak. Wydawnictwo M. , 1994. - Kishon Ephraim, Abraham nic tu nie zawinił: 66 opowiadań satyrycznych. z niem. Jan A. Piekarz. Wydawnictwo M, 1994. - Kishon Ephraim, Z zapisków podatnika: bilans satyryczny. z niem. Ryszard Wojnakowski. Wydawnictwo M. , 1994. - Kishon Ephraim, Jedzenie jest moim ulubionym daniem: satyry zebrane o drugiej z najpiękniejszych rzeczy na świecie. z niem. Wawrzyniec Sawicki. Wydawnictwo Literackie, 1996. - Lapid Shulamit, Gazeta lokalna. Magdalena Sommer. Noir sur Blanc, 2000. - Lapid Shulamit, Krew mojej konkubiny. Magdalena Sommer. Noir sur Blanc, 2003. - Leskli Hezi, Taniec na torach. Beata Tarnowska. Oficyna Signi, 2017. - Levin Hanoch, Ja i ty i następna wojna: teatr życia i śmierci. z hebr. Irit Amiel, Agnieszka Olek, Michał Sobelman, z ang. Jacek Poniedziałek. Agencja Dramatu i Teatru Adit; Wydawnictwo Austeria, 2009. - Levin Hanoch, Królestwo wszechwanny. Proza, skecze, piosenki, poezja. z hebr. Włodzimierz Leder, Agnieszka Olek, Ela Sidi, Michał Sobelman. Agencja Dramatu i Teatru Adit; Wydawnictwo Austeria, 2013. - Levin Hanoch, Udręka życia i inne dramaty rodzinne: teatr życia i śmierci. z hebr. Agnieszka Olek, Ela Sidi, Michał Handelzalc, Michał Sobelman Agencja Dramatu i Teatru Adit; Wydawnictwo Austeria, 2015. - Levin Hanoch, Wielka nierządnica z Babilonu i inne sztuki mityczne: teatr życia i śmierci. z hebr. Włodzimierz Leder, Agnieszka Olek, Ela Sidi, Michał Sobelman. Agencja Dramatu i Teatru Adit; Wydawnictwo Austeria, 2015. - Nevo Eshkol, Do następnych mistrzostw. z ang. Wojciech Górnaś. Muza, 2012. - Nevo Eshkol, Neuland. Magdalena Sommer. Muza, 2014. - Nevo Eshkol, Samotne miłości. Magdalena Sommer. Muza, 2016. - Orlev Uri, Wyspa na ulicy Ptasiej. Ludwik Jerzy Kern. Nasza Księgarnia, 1990; (Harbor Point Media Rodzina, 2011).. - Orlev Uri, Babcia robi na drutach. Uri Orlev. Wytwórnia, 2009. - Orlev Uri, Biegnij chłopcze, biegnij. Magdalena Sommer. Wydawnictwo W.A.B. - Grupa Wydawnicza Foksal, 2013. - Oz Amos, Mój Michał. z ang. Urszula Łada-Zabłocka. Czytelnik, 1991. Agnieszka Jawor-Polak. Czytelnik, 2007. - Oz Amos, Czarna skrzynka. NOWA, 1994. z ang. Danuta Górska. - Oz Amos, Poznać kobietę. Ewa Świderska. Czytelnik, 1995. - Oz Amos, Aż do smierci. z ang. Monika Czerniewska. Rebis, 1996. - Oz Amos, Fima. z ang. Anna Esdem Tempska. Muza, 1996. - Oz Amos, Na Ziemi Izraela. z ang. Monika Czerniewska. NOWA, 1996. - Oz Amos, Dotknij wiatru dotknij wody. z ang. Danuta Sękalska. Muza, 1998. - Oz Amos, Tam gdzie wyją szakale. z ang. Katarzyna Bogucka-Krenz. Prószyński, 1998. - Oz Amos, Pantera w piwnicy. z ang. Danuta Sękalska. Muza, 1999. - Oz Amos, Nie mów noc. Agnieszka Jawor. Czytelnik, 2000. - Oz Amos, To samo morze. Tomasz Korzeniowski. Muza, 2002. - Oz Amos, Opowieść się zaczyna. z ang. Wacław Sadkowski. Prószyński, 2003. - Oz Amos, Czarownik swojego plemienia. z ang. Danuta Sękalska. Prószyński, 2004. - Oz Amos, Opowieść o miłości i mroku. Leszek Kwiatkowski. Muza, 2004. - Oz Amos, Nagle w głębi lasu. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2006. - Oz Amos, Przygoda w Jerozolimie. Elżbieta Abłamowicz. Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza, 2008. - Oz Amos, Rymy życia i śmierci. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2008. - Oz Amos, Wzgórze złej rady. Agnieszka Jawor-Polak. Cyklady, 2009. - Oz Amos, Jak uleczyć fanatyka. z ang. Danuta Sękalska. Prószyński Media , 2010. - Oz Amos, Może gdzie indziej. Leszek Kwiatkowski. Cyklady, 2010. - Oz Amos, Sceny z życia wiejskiego. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2010. - Oz Amos, Spokój doskonały. Magdalena Sommer. Świat Książki , 2010. - Oz Amos, Wśród swoich. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2013. - Oz Amos, Żydzi i słowa. Piotr Paziński. Czytelnik, 2014. - Oz Amos, Judasz. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2015. - Oz Amos, Do fanatyków. Leszek Kwiatkowski. Rebis, 2018. - Rabinian Dorit. Perskie narzeczone. Agnieszka Olek, Smak Słowa, 2016 - Rabinian Dorit. Żywopłot. Agnieszka Olek, Smak Słowa, 2016 - Sarid Iszaj [Ishai], Potwór pamięci. Michał Sobelman i Joanna Stocker-Sobelman. KEW, 2021 - Sarid Iszaj [Ishai] . Limassol. Filo, 2015 - Shalev Meir, Chłopiec i gołąb. Magdalena Sommer. Muza, 2010. - Shalev Meir, Rosyjski romans. Raja Bar Peled. Muza, 2010; (Marginesy, 2016). - Shalev Meir, Moja babcia z Rosji i jej odkurzacz z Ameryki. Magdalena Sommer. Muza, 2011. - Shalev Meir, Dwie niedźwiedzice. Anna Halbersztat. Marginesy, 2017. - Shapira Anita, Historia Izraela. z ang. Anna Dorota Kamińska. Dialog, 2018 - Shilo [Szilo] Sara, Krasnoludki nie przyjdą. Czarne, 2013 - Szternfeld Rina, Dziewczynka, którą byłam: opowieści frunzyjskie i inne. Tomasz Korzeniowski. Wydawnictwo Myślnik, 2014. - Tammuz Benjamin, Minotaur. Michał Sobelman. Claroscuro, 2010.

  • szternfeld maajan | wiersze | projekt

    maajan szternfeld. maajan szternfeld | מעיין שטרנפלד ​ przełożył z hebrajskiego tomasz korzeniowski ​ * ​ ​ Do wnętrza pustki wniosłam wiertarkę. Rzekłam, zrobię sobie dziurę w pustce. Może wetknę gwoździa, powieszę obraz. Może coś się wepchnie, może światło, ziarenko.

  • nr 12. 1 elul 5781 (9.08.2021)

    numer ostatni w edycji miesięcznej ​​hebrajska kafé gazeta nr 12 1 elul 5781 (09 sierpnia 2021) foto: simchat tora (orianit edu negev gov il) ​ ​ 1 kraj i państwo. kirjat arba dotąd pisaliśmy: jaffa (2), newe cedek (3), tel awiw (4), jerozolima (5), safed (6), tyberiada (7), hajfa (8), akka (9), kfar chasidim (10), beer szewa (11) miasto kirjat arba קריית ארבע znane już w biblii, w obecnym izraelu powstawało w latach 1968-1971 na terenie, które już w biblii znane było jako kirjat arba, potem chebron. bereszit בראשית rdz. 23,1 sara umarła w kirjat arba קריית ארבע to jest w hebronie חברון. księga jozuego ישוע jeszua 14,15: kiedyś hebron nazywał się kirjat arba, to jest miasto arby, największego z anakitów. po wojnie sześciodniowej )1967) grupa około stu żydów wynajęła hotel park na obchody święta pesach, zostali na noc, potem otrzymali zachętę i wsparcie rządu izraelskiego oraz grupy intelektualistów żydowskich i tak krok po kroku na terenie chronionym przez wojsko ustanowiono miasto kirjat arba w mieście chebron. obecnie mieszka tam 215 000 palestyńczyków i 500 osadników żydowskich oraz 300 uczniów jeszywy. wśród obiektów żydowskich najważniejsza jest jaskinia machpela מחפלה, będą grobem abrahama אברהם i sary שרה, izaaka icchaka יצחק i rebeki רבקה riwka, jakuba יעקב jaakow i lei לאה lea. w 1970 ówczesny premier menachem begin מנחם בגין oświadczył, że chebron to także żydowskie miasto i nie pozwolimy, by jakiekolwiek miejsce w izraelu było judenrein. zatem żydowskie osadnictwo w mieście większości palestyńskiej powoduje wiele nieszczęść, zabójstw, wojny nerwów i spotyka się ze sprzeciwami innych żydów oraz nieżydów. 1 kraj i państwo. talmud izraelski. hasło 9: מגן על עצמו sam się broni książka מגילת העצמאות עם תלמוד ישראלי „megilat haacmaut im talmud israeli” deklaracja niepodległości i talmud izraelski – hasło dziewiąte: מגן על עצמו magén al acmó – sam się broni. hasło omawia cztery artykuły: 1 od redakcji: tradycja obrony מורשת של הגנה moreszet szel hagana. 2 anita szapira: etos defensywy האתוס הדפנסיבי haetós hadefensíwi, 3 nir keidar: niepodległość państwowa עצמאות ממלכתית acmaút mamlachtít, 4 jair ron: niepodległość – to istota sprawy עצמאות – זהו עצם עניין acmaút – zehu ecém inján. 2 narody i religie. judaizm i reszta wiary. konserwatywni dotąd pisaliśmy: bogobojni (3), bogobojni, chasydzi (4), bogobojni, litwacy (5), bogobojni, jerozolimczycy (6), bogobojni, neturej karta (7), bogobojni, sefardyjczycy (8), bogobojni – chasydzi toldot aharon i toldot awraham-icchak (9), kipot srugot, religijni narodowi (10), reformowani (11). na judaizm konserwatywny przyszedł czas, gdy wrocławski (breslau) rabin zachariasz frankel w 1854 uznał, że ruch reformowany idzie za daleko w swych reformach, na przykład porzucenia języka hebrajskiego w liturgii, szabatu, czy koszerności. frankel uszanował też talmud i w tym też roku został dyrektorem powstałego właśnie żydowskiego seminarium teologicznego. jego ruch kierował się prawem halachy הלכה, ale był otwarty na nowy świat i naukę. j.k. nie zajmuje się zbytnio kwestią teologii. dopiero w 1985 w usa otwarto stosowny kurs. przestrzeganiem przykazań zajmuje się ledwie kilkuprocentowa grupa społeczności. w izraelu pierwsza gmina konserwatywna (אמת ואמונה emét weemuná, prawda i wiara) powstała w 1936 w jerozolimie i początkowo (do 1949) była liberalna. w 1972 były już cztery gminy konserwatywne, ale dzisiaj to wciąż mała grupa wyznawców. 3 idee. masz pojęcie. szechina dotąd pisaliśmy: trzecia świątynia (1), w jednym domu (2), trzecia świątynia 3), dusza (4), koszerność i trefność (5), syjonizm (6), tag mechir (7), sitra achra (8), giur i ger cedek potocki (9), or lagoim (10), nawróceni- odwróceni (11) szechina שכינה to obecność boga w świecie, jeden z jego przymiotów. szechina jako przebywanie oznacza, że bóg przebywa pośród swego ludu, tak przekonują חז"ל chaza”l to jest חכמינו זכרם לברכה chachamejnu zichram liwracha nasi mędrcy błogosławionej pamięci. w talmudzie תלמוד są też głosy, że szechina nigdy na ziemię nie zstąpiła, tak jak ludzie (mojżesz משה moszé, eliasz אליהו elijahu) nigdy nie znaleźli się w niebie. mędrcy mówią, że szechina przebywa wszędzie. po zburzeniu pierwszej świątyni בית המקדש bet hamikdász jerozlimskiej, przebywa we wszystkich bóżnicach to jest synagogach בתי כנסת batej kneset, domach nauki i sądach. nie było jej podobno w drugiej świątyni, tej którą znał jezus ישוע jeszúa, więc nie wiadomo dlaczego mówią, że prezbywa wszędzie? mówią też, że złe uczynki wypędzają ją do góry, a dobre sprowadzają na dół. przed grzechami różnych narodów uciekała do kolejnego nieba, na przykład grzechy egipcjan מצריים micríim wygnały ją do nieba siódmego רקיע השביעי rakija haszwií. przeciw ich grzechom działało siedmiu sprawiedliwych: awraham, icchak, jaakow, lewi, kehat, omram, mojżesz. każdy sprowadzał szechinę z innych niebios. lamedwawnicy – trzydziestu sześciu sprawiedliwych w każdym pokoleniu, dzięki którym ten świat wciąż istnieje – spotykają się ze szechiną na codzień, a poza tym kabaliści i wszyscy, którzy chcą coś o niej powiedzieć, to mówią, snując niezwykłe opowieści o jej naturze, jej świętości i kobiecościi o tym, że kiedy grzech na świecie się wzmaga, jego nurt porywa szechinę do przestrzeni zła, a ta sprowadza na świat same nieszczęścia. o zawiłościach historii i myśli ludziej o szechinie donosi nawet polska wikipedia. 4 ludzie i postaci. pod drzewkiem figowym. rachela, żona dotąd pisaliśmy: josef klausner (3), werbermacherówna (4), israel meir hakohen, chafec chajim (5), jeszajahu leibowic (6), mełamed (7), israel juwal (8), lewi icchak z berdyczowa (9), rafi weichert (10), chaim nachman bialik (11) rabi akiwa ben josef עקיבא בן יוסף, urodził się około roku 40-50 naszej ery, a umarł w roku 135 rozerwany radłami do koni, przez rzymian tłumiących żydowskie powstanie. piszą i pamiętają o nim wszędzie, bo był wielkim talmudystą, kształcił w swojej uczelni innych, na synodzie w jawne (rok 100), na którym doszło do ostatecznego rozstania z wyznawcami jezusa ישוע jeszúa, wniósł wielki wkład w ustaleniu kanonu biblii, był gorliwym w swojej wierze hebrajczykiem, przykładem i wzorem dla wielu po dziś dzień. jednak stał się takim nie do urodzenia, ani wczesnej młodości. długo żył beztrosko, a do zmiany przyczyniła się jego żona, rachela, o której nie wiemy zbyt wiele, ale dość, by właśnie teraz w naszym cyklu wspomnieć właśnie ją. akiwa był pasterzem trzód bogacza kalby szawua i miał już lat czterdzieści, gdy poznał jego córkę. rachela powiedziałamu, że wyszła za niego, ale pod warunkiem, że akiwa pójdzie się uczyć, bo analfabetą był. ojciec za to ją wyrzucił z domu i wydziedziczył. akiwa poszedł na nauki, uczył się razem z dziećmi. dwanaście lat to trwało, a gdy wrócił, usłyszał pod oknem słowa racheli, jak opowiada, że jest szczęśliwa z nauki akiwy i gdyby miał uczyć się kolejne dwanaście lat, to ona nie będzie się sprzeciwać. akiwa nawet nie wszedł do domu, a rachela czekała na niego dalej. dla rabinów stała się wzorem miłości do nauki tory, ale dla nas jest też wzorem miłości do człowieka, oddania całkowitego, 5 sfat ewer. język hebrajski. słownik sieraczków dotąd pisaliśmy: hebraizacja nazwisk (3), nowe słowa (4), język izraelski (5), instytucje języka (6), język mówiony i slang (7), styl jerozolimski (8), słownik ben jehudy i słowniki inne (9), światowy i zajebisty słownik slangu (10), słownik slangu ruwika rosentala (11) w tel awiwie, kiedy zbliża się święto pesach חג פסח chag pesach, jest spora szansa, że do jednego z antykwariatów trafi ten wydany w 1957 dwutomowy słownik hebrajsko-polski, który wciąż jest najlepszym współczesnym hebrajsko-polskim słownikiem, mimo upływającego czasu. powstał on dzięki pracy miriam wolman-sieraczek, urodzonej 1903 w radomiu, wychowanej w rodzinie syjonistycznej w warszawie, gdzie studiowała psychologię, literaturę i językoznawstwo. wcześnie zaczęła pisać poezję dawida szira (sieraczka), za którego miriam wyszła w 1924 i razem przybyli do palestyny, skąd miriam posyłała korespondencje do prasy w warszawie, nowym jorku i buenos aires. słownik miriam i dawida sieraczków na ponad ośmiuset stronach zawiera ponad trzydzieści tysięcy haseł i jest to pierwszy i jedyny dotąd hebrasko-polski słownik, który zawiera słownictwo z wszystkich okresów rozwoju języka, włącznie z terminologią aramejską, która doń weszła. 6 kultury i obyczaje. simchat tora dotąd pisaliśmy: obrzezanie (3), bar micwa i bat micwa (4), od zaręczyn do rozwodu (5), purim (6), pesach, przaśniki, jezus (7), dzień niepodległości (8), rosz chodesz (9), sziwa (10), dodatkowa dusza (11) simchat torá שמחת תורה to dosłownie radość tory – radość tych, którzy właśnie skończyli lekturę pięciu ksiąg mojżeszowych (podzielonych na 54 fragmenty, czytane raz w tygodniu). właściwie dzień ten nie jest świętem, lecz ósmym dniem święta sukot (w diasporze dzień póź iej). zwyczaj pojawił się w okresie gaonów גאונים gaonim w babilonii בבל bawél (początek około VI w.), a sama nazwa pojawiła się we francji i hiszpanii w XI wieku i rozpwszechniła w całej europie. w dzień simchat tora wyjmuje się wszystkie zwoje z aron hakodesz ארון הקודש (szafy ołtarzowej, dosłownie – skrzyni świętości), w której zostawia się zapaloną świecę na znak światła tory (a propos – zobacz genialne króciutki opowiadanie szmuela josefa agnona שמואל יוסף עגנון światło tory tu czytaj ) i z wyjętymi zwojami okrąża się synagogę siedem razy. dzieci biegają z chorągiewkami i ogólnie jest radośnie. jehuda amichaj napisał (w otwarte zamknięte otwarte): naród żydowski czyta bogu księgę tory / przez cały rok, co tydzień rozdział, / jak szecherezada snująca baśnie, by ratować własne życie, / i kiedy docierają do radości tory, to on już nie pamięta i można zaczynać od nowa. (przekład: tomasz korzeniowski). o simchat tora pisaliśmy też wcześniej - zobacz- hkg 2020-10-10. 7 życie literackie i artystyczne. kanon hebrajskiej literatury izraelskiej (9) w 2018 radio kan bet opublikowało listę „70 lat 70 książek”, najciekawszych książek wydanych w izraelu od 1948 roku, tworząc rodzaj kanonu, który warto i wypada znać i który tu publikujemy. oto pierwsza część części lat 2000. publikacje przekładów polskich książek z listy zaznaczamy. 2000 amir gutrfojnd אמיר גוטפרוינד nasz holokaust שואה שלנו szoa szelanu. debiut autora. ujmująca, pełna humoru powieść o zagładzie, napisana przez syna ocaleńców z zagłady (szoa). dziadek lolek, wielki sknera, nie pomaga ofiarom chorób, wojen itd., bo mówi, że przecież ludzie muszą na coś umierać. a dziadek heniek, tu w izraelu, uparł się żyć jak polski nieuczony chłop. są w książce dobrzy i źli niemcy, dobrzy i źli żydzi. narrator i jego przyjaciel powoli sami odkrywają świat zagłady „tamten” i zagładę w dorocznej cemeronii żałoby. 2002 amos oz (1939-2018) עמוס עוז opowieść o miłości i mroku סיפור על אהבה וחושך sipúr al ahawá wechószech. powieść autora dojrzałego, z dorobkiem ponad dwudziestu książek. ta para-autobiograficzna powieść to w sumie wielka saga rodzinna, narodowa, jerozolimska. polski przekład: leszek kwiatkowski (muza, 2004), tomasz korzeniowski (w rękopisie). 2002 said kaszua (1975) סעיד קשוע arabowie tańczą ארבים רוקדים arawím rokdím. debiut autora. powieść o życiu palestyńskiego chłopaka, żyjącego w izraelskim, żydowskim środowisku. dowcipna, inteligenta. polski przekład: tomasz korzeniowski (pogranicze, 2005) 2003 maja arad (1971) מאיה ערד miejsce inne i miasto obce מקום אחר ועיר זרה makóm achér weír zará. debiut autorki. powieść rymowana według przepisu puszkinowskiego jewgienija oniegina. tel awiw lat 90., bohaterka otrzymuje zadanie napisania przewodnika dla żołnierzy זהות ישראלית zehút israelít tożsamość izraelska i pomocy w adaptacji w nowym kraju imigranta z kanady. oczywiście zakochują się w sobie, ale na rzeczywistość patrzą całkiem odmiennie. 2003 dror burstajn (1970) דרור בורשטיין awner brener אבנר ברנר. po debiucie poetyckim, pierwsza powieść autora. powieść w tonie sensacyjnym, dzieje się w latach 80. w środowisku szkolnym. relacje trzech uczniów poddanych przesłuchaniom, przeplatają się i w tej tajemniczej atmosferze książka ma odpowiedzieć na pytanie, czy możliwe jest życie żydowskie poza światem przykazań, micwot. 8 moral-etyka. kajdanower kaw hajaszar dotąd pisaliśmy: musar (2), pirkej awot (3), ibn pakuda: chowót lewawót (4), awraham bar-chija: logika smutnej duszy (5), awraham ibn ezra: jesod mora wesod tora (6), rambam księga wiedzy (7), kalonimus ben kalonimus: ewen bochen (8), mosze chaim luzzato: ścieżka sprawiedliwych (9), menachem mendel lefin: cheszbon hanefesz (10), sefer charedim (11) kajdanower kojdanower cwi hirsz צבי הירש קאיידנובר ur. 1655 wilno, zm. 1712 frankfurt nad menem. w młodości mieszkał w krakowie, potem w nikolsburgu (mikołowie na morawach, głogowie, i w niemieckim fürth. uczył się u josefa joske יוסף יוסקא, autora książki jesód josef יסוד יוסף fundament josefa (opartej na kabale luriańskiej קבלת האר"י kabalát haarí, kaw jaszár to rozwinięcie pracy josefa joske. w końcu osiadł w wilnie. skutkiem fałszywych oskarżeń trafił do więzienia w słucku i frankfurtu, gdzie został rabinem i napisał książkę – קב הישר kaw hajaszár (franfurkt 1706), swego czasu bardzo popularną, wydawaną wielokrotnie i jak piszą (polski słownik judaistyczny) przenikniętą duchem ascetyzmu i kabały praktycznej. pełno tam demonów i diabłów, a kajdanower pokazuje jak z nimi walczyć. nazwa dzieła kaw hajaszar pochodzi stąd, że zawiera ono 102 rozdziały (102 = wartość numeryczna słowa קב), a także hebrajskie imię autora – cwi צבי = 102. z kolei słowo הישר prosty to anagram imienia autora הירש hirsz.

  • kultura hebrajska

    szafa książek judaizmu chronologicznie książka po książce noty, omówienia, recenzje książek hebrajskich oryginalnych i tłumaczonych kanonu religijnej literatury żydowskiej ​ tora noir sur blanc : warszawa, 2000 Siódma książka w dorobku piszącej od 30 lat Szulamit Lapid, jest pierwszym polskim przekładem izraelskiej powieści kryminalnej. Opublikowaną niedawno przez Wydawnictwo “Noir sur Blanc” powieść przełożyła z hebrajskiego Magdalena Sommer.

  • gitara mizrachit (blisko-wschodnia)

    gitara mizrachit (blisko-wschodnia) 2021-07-31 fraza wschodnia w tonacji g skali frygijskiej zobacz, posłuchaj, ćwicz ​ 2021-07-31 improwizacja g moll naturalna improwizuj ​

  • biblółka przekłady

    jehudit hendel| יהודית הנדל ​ szaleństwo psychiatry (fragment) |przełożył z hebrajskiego tomasz korzeniowski ​ ​ pierwodruk: piw, 2009​ okładka książki jehudit hendel "טירופו של רופא הנפש". ​ ​ Rabi Szlomo z Karlina powiedział kiedyś pewnemu człowiekowi: Nie mam klucza, by cię otworzyć. Ten zawołał nań: Jeśli tak, przebij mnie, rabi, gwoździem. Z opowieści chasydów Joel zginął trzydziestego października, w mglisto-pochmurny dzień, a on sam, Elchanan, przeprowadził się do niej, Jael, trochę więcej niż po roku, mniej więcej w połowie listopada, i wtedy dzień też był mglisto-pochmurny, zaczął się mżawką, ale za nic nie pamięta daty, jak to jest, że nie pamięta daty, przecież ta data zmieniła jego życie, jak to jest, że nie pamięta daty, która zmieniła jego życie, a tylko że był mglisto-pochmurny dzień, który zaczął się mżawką, i że pani Stein, sąsiadka z naprzeciwka, pierwsza, która widziała go wychodzącego rano z teczką, uśmiechnęła się nieco, dokładnie tak, jak naza­jutrz uśmiechnęła się pani Stern z drzwi obok, i powiedziała: Dzień dobry, doktorze Gil, i weszła za nim do windy. W windzie powiedziała: Zaczyna się jesień. A on powiedział: Tak, zaczyna się jesień. Jesień trochę wczesna – powie­dzia­ła. A on powiedział: Tak, jesień trochę wczesna. Tymczasem winda zatrzymała się i pani Stein znów powiedziała: Dobrego ranka, doktorze Gil, miłego dnia – i podeszła do skrzynki pocztowej, żeby wyjąć swoją gazetę, a on jednym szusem otworzył drzwi z domofonem, jednym szusem wszedł do samochodu, i odjechał. Przychodnia była jeszcze pusta, i tylko Rywka Dobra Dusza siedziała w pokoju pielęgniarek, popijając herbatę. Ona też powiedziała: Dzień dob­ry, Elchanan, przyszedłeś bez płaszcza, a tu pada, i nie masz nawet koszuli na zmianę. A on powiedział: To nic. Rywka Dobra Dusza powiedziała: Zaczyna być chłodno. A on powiedział: Tak, zaczyna być chłodno – i usiadł naprzeciw niej i też wziął duży łyk herbaty, a ona powiedziała: Jesteś zmęczony, wyglądasz na zmęczonego, nie spałeś w nocy? A on powiedział: Dlaczego? Wyglądam na zmęczonego? I powiedział do siebie, że ona mówi, że wygląda na zmęczonego, ale chce po­wie­dzieć, że wygląda źle, a przecież to była jego noc miłości, jak to jest, że jej zdaje się, że on wygląda źle po nocy miłości, ale Rywka powiedziała, że po nocy zawsze wygląda się źle, nie sądzisz? Powiedział: Tak, tak sądzę – i powiedział, że jeśli woda jest wciąż gorąca, chętnie wypije jeszcze szklankę herbaty. Po południu rozmyślał, czy iść do swojego mieszkania, czy prosto do Jaeli, i poszedł prosto do Jaeli. Wciąż jej nie było, stał i patrzył przez duże okno na swoje puste mieszkanie, na tym samym piętrze budynku naprzeciw, dokładnie okno naprzeciw. Całymi latami patrzył stamtąd tu, teraz patrzy stąd tam. Jasna plama bladego słońca wędrowała po miesz­kaniu, a on śledził ją oczami, jakby patrzył na obce miejsce. Potem zwrócił uwagę, że plama słońca, dokładnie taka sama, przywędrowała i tu, i powiedział, tak, oczywiście, ten sam róg, to samo okno, i wszedł do kuch­ni, a potem do pokoju Joela. I pamięta to dokład­nie, dokład­nie, jak plama słońca powędrowała za nim do pokoju Joela i spoczęła na trąbce Joela, leżącej na dużej i długiej komodzie, a on powiedział, o, trąbka, Jaeli jej nie przeniosła i nie tknęła, i przypom­niał sobie, że cały rok nie wchodził tu, choćby raz, do pokoju Joela. Na stole leżała upo­rząd­kowana sterta nut, jakby dopiero co z nich korzystano, powiedział, ona robi porządek z nutami, i na stole. Kiedy wrócił do okna, za­częło znowu trochę mżyć, szyby zmatowiały, jego mieszkanie naprzeciw wyg­lą­dało jak martwa i pusta przestrzeń, a on wrócił do pokoju z trąbką i po­wiedział, tak, ona ją poleruje, oczywiście, że ją poleruje, to widać, że ją poleruje, ściągnął ramiona i pochylił się ku trąbce. Coś go ścisnęło w klatce piersiowej, powiedział, przecież to dzisiejszy dzień zmienił mo­je życie, co ja robię, co ja tam do diabła mam w piersi, i rozmasował sobie trochę pierś. Ktoś zadzwonił do drzwi, stała tam pani Stein, która powiedziała: O, przepraszam, Jael jeszcze nie przyszła? Chciałam ją o coś prosić, nie, nic ważnego, jakoś sobie poradzę, i znów uśmiech­nęła się lekko. Kiedy poszła, spojrzał na zegar i powiedział, wkrótce przyjdzie. Jaeli, moja urocza Jaeli, i poruszony zaczął kręcić się po mieszkaniu. Wkrótce otworzy drzwi i znajdzie go tu. Cały rok dzwonił przed przyjściem, a ona mówiła: Przyjdź, przyjdź. Teraz otworzy drzwi, a tu on. Ona powie: O, Elchanan, ty tutaj. A on powie: Ja tutaj, Jaeli, ja tutaj – i zobaczył jej złote oczy, spoczywające na jego twarzy, podczas kiedy mówił: Ja tutaj, Jaeli, ja tutaj i zamknął na chwilę oczy. Zdawało mu się, że przyjechała winda, ale nie. Nikt nie otworzył drzwi. Wciąż jest tu sam. Nigdy, właściwie, nie był tu sam. A teraz – Przecież to ona tego chciała, ona powiedziała: To zostań tu, dlaczego miałbyś nie zostać? To była jej wola, wyraźnie jej, to ona go pro­siła, wyraźnie prosiła, i przecież to ona nawet kiedyś powiedziała: Joela już nie ma. A on: Tak, Joela już nie ma – on, którego profesją jest ludzka dusza, Joela już nie ma. I nagle usłyszał siebie, jak powtarza głośno, tak, Joela już nie ma, i znów wszedł do pokoju z trąbką. Nad komodą wisiała fotografia ich obojga, głowa przy głowie, dłoń Joela na jej włosach. Joel miał dużą, smutną twarz, która nagle wydała mu się duża ponad wszelką miarę, panującą na całej fotografii i pochłaniającą twarz Jaeli, która jakby zma­towiała, i widoczna była tylko jego twarz, duża i smutna, która zrobiła się jeszcze większa, wyszła poza granice fotografii, jakby z ukrytego promienia i teraz panuje wokół, na całej przestrzeni, na całej ścianie, a on powiedział, ona wisi krzywo, ona jest po prostu krzywo, to na pewno wiatr ją przekrzywił, podniół rękę i wyprostował foto­grafię. Ale twarz wciąż wyglądała na bardzo dużą, bardzo smutną. Za­ciera twarz Jaeli i panuje na całej ścianie, jakby wychodziła nie z papieru, tylko ze ściany, i powiedział, to okno, to przez to dziwne świat­ło, przez ten dziwny dzień, opuścił rękę i pogładził nią trąbkę. Blacha była ciepła, jakby ktoś dopiero co trzymał ją przy ciele, a on przeciągnął powoli ręką po rozszerzającej się tubie. Przestrzeń u wlotu do pustego wnętrza była czarna. Pochylił się, zajrzał do środka, do zagiętego i zwężającego się wnętrza. Zdawało mu się, że z czarnego, zagiętego pustego wnętrza dochodzi jakiś głos, a on powiedział, to moja dusza, słychać stamtąd echo mojej duszy, dlaczego ja tak oddycham, i ściągnął szybko rękę, ale dalej oddychał ciężko, z głową przy gardzieli trąbki. Jego mieszkanie było naprzeciw. To Joel mu je polecił, to on powiedział: Zwolniło się mieszkanie, dokładnie naprzeciw naszego okna, weź je, przecież szukasz mieszkania, a kiedy się wahał, powie­dział mu: No, co ty, dosłownie naprzeciw, weź je. I wziął. I wtedy to się za­czę­ło, w tym oknie dosłownie. Czy to się wtedy zaczęło? Czy to się wte­dy zaczęło? Och, nie, to się zaczęło dużo wcześniej, to się zaczęło już, kiedy Joel przedstawił mu ją, kiedy powiedział: Poznaj moją przy­jaciółkę, Jael, a on poczuł jej złote oczy na sobie, i jak patrzyła na nie­go, i jak śmiała się, kiedy patrzyła na niego. Jakby to stało się dzisiaj, pamięta jej śmiech, patrzącej na niego, a potem Joel ożenił się z nią. A potem pięć lat czatował na nich w oknie. Ale nie, czatował to niewłaś­ciwe słowo. Trzeba uściślić. Patrzył na nich w oknie. Ich mieszka­nie było zawsze oświetlone i on na nich patrzył, zaciemniał swoje i sie­dział przy oknie w ciemności. Im, naturalnie, nie przyszło do głowy. Pięć lat, naturalnie, nie przyszło im do głowy. Czasami mówili: Wejdź, zjemy coś w przelocie, i Jaeli brała telefon od Joela i wyliczała mu przez telefon, co jest w lodówce, a on słyszał jej złoty śmiech i przy­chodził. Oczywiście. Zawsze przychodził. Czasami szli razem na film, i Jaeli siedziała zawsze w środku, między nimi dwoma, jak należy, zawsze jak należy, głowa oparta na ramieniu Joela i przytulona do niego, i wtedy on przesuwał się dalej, na drugi koniec siedzenia. Czasami zasypiała jemu, Joelowi, na ramieniu, głowa osuwała się na jego pierś, a Joel przesuwał swoją rekę na jej głowę, a potem otwierała oczy i śmia­ła się w ciemności do Joela, a potem śmiała się w ciemności do niego, i w ciemności jaśniały jej złote oczy, które potem, kiedy szedł sam w ciem­ności do domu, szły z nim. Ich okno było zawsze oświetlone. Czasami widział ich tam, jak się obejmują stojąc, i wtedy wstawał z krzesła, tkwił przylegając do szyby, i patrzył. Czasami mieszkanie było ciemne, świecił się tam tylko mały kinkiet u wezgłowia łóżka, a on wi­dział Jaeli rozbierającą się. Czasami wiązała włosy gumką, a czasami zos­tawiała je luźno, a on wchodził do kuchni, wypijał kieliszek i jesz­cze jeden, i zostawał w kuchni. Kiedy widział u nich zgaszone światło, zapalał swoje, podchodził do okna, i siadał z pustym kieliszkiem w rę­ku. Jehudit Hendel: Szaleństwo psychiatry [טירופו של רופא הנפש]. Wyd. Hakibuc Hameuchad, 2002. - 143 s.

  • szkółka

    codzienne święto liter hebrajskich 2023-06-12 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי ​ Pewna kobieta powiedziała do płaczącego dziecka, „Nie płacz, dziecko, ładne dzieci nie płaczą” ​ ​​(z wiersza: szkoła języków בית-ספר לשפות) 2022-03-08 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי ​ czym jest nasze życie: parę centymetrów szaleństwa i delikatnego ciała między twardym szkieletem wewnątrz i ciężkim powietrzem na zewnątrz. ​ ​​(wiersz: wiersze z achziw שירי אכזיב szirej achzíw) 2022-03-07 ludzie piszą : mędrcy błogosławionej pamięci ​ życie i śmierć w rękach języka. czasem człowiek mówiąc coś może stworzyć życie albo spowodować śmierć, dlatego trzeba bardzo uważać. (nachum legental, nisim amon: kiedy mojżesz spotkał buddę נחום לגנטל, ניסים אמון: כשמשה פגש את בודהא)​​ 2022-02-22 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי ​ Myślisz o podróżach, nie by uciekać i nie dla rozkoszy, tylko o innych, jak kamienie myślące o przymusie-wędrówek-ptaków, który jest także w nich. ​ ​​(wiersz: ludzie bez przyszłości kochają אנשים בלי עתיד אוהבים anaszím bli atíd ohawím) 2022-02-08 ludzie piszą: יהושע בר-יוסף jehoszua bar-josef ​ budzi straszne uczucia w sercach tych, którzy go widzą. - - - straszne uczucia - רגש זועה regesz zwaá. (czarowne miasto עיר קסומה ir ksumá, 1979) 2022-02-06 ludzie piszą: יהושע בר-יוסף jehoszua bar-josef ​ a mieszkańcy safedu, którzy już pewni byli, że student kabały wkrótce skona, nie wierzyli w siły ogolonego lekarza, że dokona cudownego czynu, jaki przypisuje się tylko sprawiedliwym świata. - - - mieszkańcy safedu – בני צפת (dosł.) synowie safedu ogolonego lekarza – הרופא המגולח (bo nie nosił brody jak każdy) sprawiedliwym świata – צדיקי עולם – (cieszącym się uznaniem rabinom i cadykom) ​ (czarowne miasto עיר קסומה ir ksumá, 1979) 2021-12-12 ludzie piszą: יהושע בר-יוסף jehoszua bar-josef ​ צחק עד לידי טלטלת הגוף aż trząsł się ze śmiechu ​ (czarowne miasto עיר קסומה ir ksumá, 1979) 2021-12-15 ludzie piszą : renata jabłońska רנאטה יבלונסקה dzisiaj 86. urodziny autorki, mieszkającej w tel awiwie i od lat tworzącej po polsku. wiersz pochodzi z tomu spośród nielicznych książek powstałych w języku hebrajskim. przekład wiersza: tomasz korzeniowski. ​ wszystko się stało albo nie stało dlatego, że nie powiedziałam życzenia, wtedy, kiedy spadała pierwsza gwiazda. tymczasem spadło wiele gwiazd we mnie i w królestwach słońca niezliczonych, ale ta pierwsza gwiazda, dla mnie przeznaczona, wciąż spada pusta. ​ (wiersz: pusta gwiazda כוכב עקר kochaw akár, z tomu obce miasto עיר זרה ir zará, 1999) 2021-12-13 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי przybyć jak ja, z kraju cudów chodzenia po genezaret i z trudem chodzić po własnym życiu i nie utonąć. (z wiersza: nie być i być, nie być לא להיות ולהיות, לא להיום lo lihiot welihiot, lo lihiot) 2021-12-08 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי ​ dzisiaj bóg objawił się tak: ktoś z tyłu za mną zakrył mi oczy dłońmi: zgadnij, kto to? ​ ​​(wiersz: objawienie התגלות hitgalut) 2021-12-06 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי ​ śpij, me dziecię, śpij, uwolnione z ubrań swych, zdejmują buty w meczecie, w synagodze czapkę wkładają, a w kościele ją zdejmują. ale ty bez tego wszystkiego, będziesz spał, me dziecię, spał będziesz. ​ (z wiersza: kołysanka שיר ערש szir eres) 2021-11-29 ludzie piszą : jehuda amichaj יהודה עמיחי człowiek w młodości chce być rzeką. ale szerokość mojego życia przeraża mnie. rzeki bardzo się poszerzają przy ujściu. ​ adám rocé lihiót nahar biceirutó. ach rochaw chajáj mafchíd . necharót mitrachawím meód beszifchám. ​ (z wiersza: wiosenne wiersze w appalachach שירי אביב בהרי אפלצ'ים szirei awíw beharei apalaczim ) 2021-11-18 ludzie piszą : maajan szternfeld מעין שטרנפלד לא ידעתי שמתים צפים lo jadáti szemetím cafím Nie wiedziałam, że zmarli dryfują ושישו נצלב weszejészu nicláw i że jezus był ukrzyżowany היום אני יודעת hajom aní jodaát dzisiaj wiem כמה שמש היתה בהיסטוריה kama szemesz haita bahistória ile słońca byłoby w historii לו הזמנתי את ישו למלחמת מים lu hizmánti et jeszu lemichémet majim gdybym zaprosiła Jezusa do bitwy na wodę. ​ (z wiersza: nauczyłam się pływać למדתי לצוף lamádti lacúf) 2021-10-26 ludzie piszą : maajan szternfeld מעין שטרנפלד כשנשברת כוס היא מתעקשת kszeniszbéret kos hi mitakészet rozbita szklanka nalega, żeby להרכיב מהשברים אגרטל z jej odłamków złożyć wazon. (z wiersza: * rozbita szklanka) 2021-10-19 ludzie piszą : maajan szternfeld מעין שטרנפלד אל תוך הריק הבאתי מקדחה el tóch hareik hewéti makdechá do wnętrza pustki wniosłam wiertarkę. אמרתי אעשה לי חור בריק Rzekłam, zrobię sobie dziurę w pustce. (z wiersza: * do wnętrza pustki) 2021-10-07 ludzie piszą : maajan szternfeld מעין שטרנפלד ריחות הגוף מטשטשים ריחות פרחים richót haguf metaszteszím richót prachím zapachy ciała łagodzą woń kwiatów zapach ריח reach. woń ניחוח nichóach. (z wiersza: * chodź wyjdziemy בואי נצא boi necé) 2021-10-05 ludzie piszą : maajan szternfeld מעין שטרנפלד לא נועדת לחייך גחמות של אחרים lo noadt lechajéch gachamót szel acherím nie jesteś po to, by uśmiechać się do cudzych kaprysów, kaprys גחמה gachamá. (z wiersza: nie masz szans na kelnerowanie אין לך סיכוי במלתרות ejn lechá sikúi bemelcarút) 2021-10-05 ludzie mówią wzrusza ogromnie מרגש ברמות meragesz beramot. słowo beramót ma kilka znaczeń. tu odnosi się do uniesienia. 2021-08-03 masoret meser musar tradycja מסורת masoret (z rdzenia מס"ר przekaz rzeczy lub idei) przekaz מסר meser (z rdzenia מס"ר) etyka, moralność מוּסר musar (z rdzenia יס"ר cierpienie za grzechy) (foto: e-vrit co il) 2021-08-01 modlitewnik katolicki po hebrajsku dla rodziny ספר תפילות קתולי בעברית למשפחה książka ספר sefér modlitwa תפילה tfilá lmn. תפילות tfilót katolicki קתולי katoli po hebrajsku בעברית beiwrít rodzina משפחה miszpachá dla ל le (dla rodziny למשפחה lemiszpacha) (foto: modlitewnik wydany w 2015 przez the Saint James Vicariate) mała mozaika hebrajska - słowniczek słów, pojęć, terminów, zwrotów, pojawiających się w tekstach naszego portalu ​ 2020-10-19 wzgórze wiosny - tel awíw תל אביב | mała wycieczka w wielkim mieście - tiúl katán baír gdolá טיול קטן בעיר גדולה | głos pokoju kol - haszalóm קול השלום | dżingel - zamrir זמריר | okręt pokoju - sfinát haszalóm ספינת השלום | imigranci - olím chadaszím עולים חדשים | dzień wszystkich świętych - jom kol hakdoszím יום כל הקדושים | rocznica - jom haszaná יום השנה | wspominienie - azkará אזכרה |oświecenie - haskala הסכלה | moralność, etyka - musár מוסר |rachunek duszy, sumienia - cheszbón hanefész חשבון הנפש ​ 2020-09-19 kraj i państwo – haárec wehamediná הארץ והמדינה | kalendarz żydowski – luach szaná jehudí לוח שנה יהודי | jezus – jeszúa ישוע | betlejem - bet lechem בית לחם | świat – olám עולם | wszechświat – jekúm יקום | pokolenie – dor דור | czas – zman זמן | mojżesz – moszé משה | wiek – hameá המאה | zburzenie świątyni w jerozolimie – churbán bet hamikdasz biruszalajim חורבן בית המקדש בירושלים | mesjasz – maszíjach משיח | syjoniści – cijoním ציונים| religijny – datí דתי | świecki – chiloní חילוני | gospodarz – baál habaít בעל הבית | dwa państwa dla dwóch narodów – sztej medinót lesznéj amím שתי מדינות לשני עים | arabowie – arawím ערבים | oferta – hecaá הצעה | wojna – milchamá מלחמה | tereny – sztachím שטחים | konflikt – sichsúch סכסוך | rabini i podwórka – rabaním wechacerót רבנים וחצרות | narody i religie – amím wedatót עמים ודתות | judaizm i reszta wiary – jahadút wesz’ár haemunót יהדות ושאר האמונות | według biblii – lefí hatanách לפי התנך | synowie jakuba – bnej jaaków בני יעקב | dwanaście plemion narodu izraela – sznaím asár sziwtéj israél שנים עשר שבטי ישראל | idee – raajonót רעיונות | trzecia świątynia – bet hamikdász haszliszí בית המקדש השלישי | tablice dekalogu – luchót aseret hadibrót לוחות עשרת הדיברות | arka przymierza – arón habrít ארון הברית | meczet al-aksa – misgad al-akca מסגד אל-אקצא | świątynne wzgórze - har habaít הר הבית | ściana płaczu – hakótel hamaarawí (zachodnia ściana) הכותל המערבי | ludzie haanaszím האנשים | pod drzewkiem figowym – tachat ec teaná תחת עץ תאנה | popęd do dobra – jecer hatów יצר הטוב | popęd do zła – jecer hará יצר הרע | zawód, profesja – mikcóa מקצוע | sfat ewer - język hebrajski שפת עבר | kultury i obyczaje – tarbujót weminhagim תרבויות ומנהגים| życie literackie i artystyczne – chajím sifrutiím weom anutiím חיים ספרותיים ואמנותיים | wywiad izraelski (dziennikarski) – reajón israeli (itonai) ראיון ישראלי (עתונאי) | moralność, etyka - musár מוסר | świat zewnętrzny – olám chiconí עולם חיצוני | świat wewnętrzny – olám pnimí עולם פנימי | tajemnice kabały – sodót hakabalá סודות הקבלה | nostalgie – gaaguím געגוים | świat się zmienia – haolám misztané העולם משתנה | pół bochenka - chací lechem חצי לחם | czapka głupka (kibucowa) kowa tembel כובע טמבל. ​ 2020-09-07 czas elul (dni miesiąca elul) - zman elul זמן אלול | kultura hebrajska – tarbut iwrít תרבות עברית | talmud – talmud תלמוד | babiloński – bawlí בבלי | jerozolimski – jeruszalmi ירושלמי | rabin – raw רב | aszkenazyjski – aszkanazí אשכנזי | sefardyjski – sfaradí ספרדי | premier rządu – rosz hamemszalá ראש הממשלה | sądny dzień (dzień przebłagania) - jom kipúr יום כיפור | modlitwy pokutne – slichót סליחות | gmina ultraortodoksyjna – kehilá charedít קהילה חרדית | dow elbaum (imię i nazwisko) – דב אלבוים | uczeń jeszywy – talmíd jesziwá תלמיד ישיבה. ​ 2020-08-26 izrael czyli państwo izraela – medinát israél מדינת ישראל | jaakow – יעקב | dwa państwa – sztei medinót שתי מדינות | syjoniści – cijoním ציונים | wierzący – maaminím מאמינים | mesjasz – maszíjach משיח | siedemdziesiąt twarzy izraela – sziwím panim leisraél שבעים פנים לישראל | społeczna i ekonomiczna nierówność – i-sziwión chewratí wekalkalí אי-שוויון חברתי וכלכלי | krajobraz – nof נוף | zieleń i pustynia – jerek umidbar ירק ומדבר |między morzami – bein hajamím בין הימים | na równinach i w górach – bemiszorim uwaharim במישורים ובהרים | modlitwa – tfilá תפילה | życie codzienne – chajej jom jóm חיי יום יום | nowa kultura – tarbút chadaszá תרבות חדשה | nowy świat – olám chadász עולם חדש | konstytucja – chuká חוקה | mamy torę – jesz lanu torá יש לנו תורה. 2020-08-15 wniebowzięcie marii – aliját miriam עליית צרים | kościół rzymskokatolicki - knesijá romanít katolit כנסייה רומנית קטולית | dogmat – dogmá דוגמה | ciało – basár בשר | dusza (pięć rodzajów duszy) – nefesz נפש, ruach רוח, neszamá נשמה, chaja חיה, jechidá יחידה | piegrzymka – alija lerégel עלייה לרגל | klasztor – minzar מנזר | ziemia święta – erec kduszá ארץ קדושה | wierni – maaminím מאמינים | góra oliwna – har hazeitím הר הזיתים | ogród oliwny – gat szemaním גת שמנים. 2020-08-07 admór (skrót: nasz pan, nauczyciel, rabin) – אדמו"ר | nawrócił się – tu: chazar betszuwá חזר בתשובה | nauka tory – limúd torá לימוד תורה | kierownik szkoły – menahél bet haséfer מנהל בית הספר | izraelski instytut publikacji talmudycznych – hamachón haisraelí lepirsumím talmudiím המכון הישראלי לפרסומים תלמודיים | jeszywa (szkoła talmudyczna) – jeszywa ישיבה | źródło życia - makor chajim מקור חיים | nagroda izraela – pras israél פרס ישראל | hebraizacja – iwrijút עבריות| talmud babiloński – talmúd bawlí תלמוד בבלי | światło prawdy – or haemét אור האמת | hipokryzja – cwijút צביעות | trzynaście płatków róży – szloszá asár aléj haszoszana שלושה עשר עלי השושנה. ​ 2020-07-31 picie kawy – sztijat kafé שתית קפה | kawa po turecku – kafé turki קפה טורקי | kawa zalewajka – kafé boc (błoto) קפה בוץ | kawa rozpuszczalna [kafe names – nes [cud] kafe נס קפה | beduin – bedłi בדואי | tygielek – findżan (to po arabsku właściwie filiżanka) פינג'ן | ognisko – madurá מדורה | kawa błoto (zalewajka) – kafé boc קפה בוץ | kawa czarna – kafé szachór קפה שחור | cukier – sukár סוכר | wrzątek – mej rotchím מי רותחים | twarzą ku ulicy – paním larechów פנים לרחוב | osada (oraz żydzi w izraelu, miejscowi, osiadli przed falami imigracji iszuw – יישוב | pokolenie – dor דור | puszka – pachít פחית | cahal - wojska obrony izraela צה"ל. 2020-07-30 dziewiąty [dzień miesiąca] aw” - tiszá beáw תשעה באב | świątynia - beit hamikdász בית המקדש | miszna - miszna משנה | wyjście z egiptu - jeci-át micrajim יציאת מצרים | pustynia - midbár מדבר | dzień żałoby - jom awél - יום אבל | post - taanít תענית | przyjemność - taanúg תענוג | żydzi maroka i tunezji - jehudej maroko wetunís יהודי מרוקו וטוניס | czosnek - szum שום | łzy - dmaót דמעות | legenda – agadá אגדה |mesjasz - maszíijach משיח | dni ostatnie – acharít jamím אחרית ימים | zbawiciel – jeszúa ישוע. 2020-07-19 ślubowanie - neder נֶ֜דֶר | morderca - rocéach רֹצֵ֗חַ רוצח | mściciel krwi - goél hadám ֹגואֵ֣ל הַדָּם֒ 2020-07-06 syjonizm – cijonut ציונות | państwo – mediná מדינה | rzymianie – romaím רומאים | bliski (właśc. środkowy) wschód – mizrách hatichón מזרח התכון | żydzi religijni – jehudím datiím יהודים דתיים | asymilacja – hitbolelút התבוללות | słup ognia - amúd haész עמוד האש | egipt – micrajím מצרים | ziemia obiecana – erec hamuwtáchat ארץ המובטחת. 2020-06-11 boże ciało - guf haadón גוף האדון | uroczystość najświętszego ciała i krwi chrystusa - chag haléchem wehajáin hakdoszím szel hamaszíjach חג הלחם והיין הקדושים של המשיח | katolicy -nocrím נוצרים | święto ciała mesjasza - chag guf hamaszíjach חג גוף המשיח. 2020-05-06 uchodźcy czasu - pliti'm szel zman פליטים של זמן | | po polsku - bepolani't בפולנית | ejno’ hasznija’ szel haki’klop עינו השניה של הקיקלופ 2020-05-04 rana – peca פצע | prezent dla mamy – matana’ lei’ma מתנה לאמה | samobójstwo – hitabdut התאבדות | opowieść o miłości i mroku – sipu’r al ahawa’ we choszech סיפור על אהבה וחושך | kibuc – kibu’c קיבוץ | szakal – tan תן | pokój teraz – szalo’m achsza’w שלום עכשיו | to samo morze – oto’ haja’m אותו הים | akademia szwedzka – akademia szwedit האקדמיה השוודית 2020-05-03 wątpliwości i miłości - sfeko't weahawo't ספקות ואהבות 2020-05-02 i ich miłość i ich nienawiść - gam ahawata'm gam sinata'm גם אהבתם גם שנאתם 2020-04-30 | wyryte - charut חרות | wolność – cheirut חירות | safed - cfat צפת | tyberiada - tweria טבריה | owoc kraju - pri haa’rec פרי הארץ | pan, właściciel – baa’l בעל 2020-04-28 | dzień niepodległości |יום העצמאות jom haacmau't 2020-04-27 | dzień pamięci poległych w wojnach o izrael |יום הזיכרון לחללי מערכות ישראל jom hazikaro'n lechalale'j maaracho't israe'l. w nazwie hebrajskiej zamiast słowa "wojny" מלחמות milchamo't, użyto słowa מערכות "maaracho't", (l.p. מערעכה maaracha') dużo pojemniejszego (słownik sieraczkowej podaje: szyk, porządek, zestawienie, rząd, szereg, szyk bojowy, linia bojowa, front wojenny, bój, walka, akt sztuki teatralnej, seria, komplet), bo chodzi o ofiary wszelkich wydarzeń, jak potyczki, zamachy, morderstwa itp. 2020-02-20 matki boskiej gromnicznej, czyli ofiarowanie pańskie. to znaczy, że zgodnie z 18. przykazaniem (מצווה micwa) z 613 przykazań (תרי"ג מצוות tarjag micwo't), po 30 dniach od narodzin, ojciec musi wykupić (za parę turkawek albo dwa młode gołębie) pierworodne dziecko od kohena (כהן kapłan w świątyni) | קדש-לי kade'sz-li poświęcisz mi | כל-בכור kol-becho'r każde pierworodne | כל-רחם kol-rechem każde łono | בבני ישראל biwnej israe'l u synów ! izraela | dotyczyło ludzi i zwierząt. tak było też z jezusem. zobacz ewangelia łukasza 2,22 i dalej. a gromnice - to dopiero ix wiek. jak powiedzieć po hebrajsku - eich lehagíd beiwrít - איך להגיד בעברית ten co mówi, nie wie. ten co wie, nie mówi – hamedabér einó jodéa, hajodéa, einó medabér - המדבר אינו יודע, היודע אינו מדבר gdzie jesteś? - ajéka? (bóg do adama) - איכה kochaj bliźniego jak siebie samego - weaháwta reécha kamócha - ואהבת רעך כמוך marność nad marnościami - hewel hawalím - הבל הבלים. wiem, że nic nie wiem - ani' jodéa szeejnéni jodéa - אני יודע שאינני יודע mylić się jest rzeczą ludzką - litót ze enoszí - לטעות זה אנושי być albo nie być - lihijót o lo lihijót - להיות או לא להיות kocham cię [m. do k.] - אני אוהב אותך - aní ohéw otách | kocham cię [k. do m.] - אני אוהבת אותך - ani ohéwet otchá | kocham cię [m. do m.] - אני אוהב אותך - ani ochéw otchá | kocham cię [k. do k.] - אני אוהבת אותך - ani ohéwet otách jaki ten świat mały - ejze olám katán - איזה עולם קטן nie mów (r.ż.) do mnie takim tonem - al tedabrí elái batón kazé - אל תדברי אליי בטון כזה po moim trupie - al gufatí haméta - על גופתי המתה prima aprilis - echád beapríl - אחד באפריל naprawa świata - tikún olám - תיקון עולם naprawa samego siebie - tikún amcí - תיקון עצמי

  • 404 | projekt

    There’s Nothing Here... We can’t find the page you’re looking for. Check the URL, or head back home. Go Home

bottom of page