top of page

wyniki wyszukiwania

Znaleziono 464 elementy dla „”

  • magiczne drzewo andrzeja maleszki

    wśród wielu dotąd przełożonych na hebrajski i wydanych książek w izraelu jest też i ta. https://instytutksiazki.pl/aktualnosci,2,magiczne-drzewo-maleszki-po-hebrajsku-ze-wsparciem-instytutu-ksiazki,3966.html

  • tłumaczka anat zajdman

    jeśli chcecie wiedzieć co izraelczycy, a właściwie czytelnicy hebrajskojęzyczni, wiedzą o literaturze polskiej i co czytają, tu znajdziecie stały dopływ informacji w formie postów własnych jak i linków. oto pierwszy link. https://instytutksiazki.pl/aktualnosci,2,slowo-od-tlumacza-19-tlumaczyc-zaczelam-zupelnie-przypadkowo-%E2%80%93-wywiad-z-anat-zajdman,4129.html

  • ביקור בוורוצלב

    עוד מעט הקור יעבור הוא. ברוכים הבאים בוורוצלב, עיר יפהפיה שבאזור שלזיה התחתית, רביעית בגודלה בפולין. מעל מאה גשרים בה, אך הגשר שבאים קוראים לו גשר מנעולים כבר אין לו מנעולים אחרי שעבר שיפוצים. הוא פתוח מחדש ומשרת את כולם הרוצים לבקר באוסטרוב טומסקי, האי שנפוליון הפך אותו לחצי אי והוא התחלת העיר וורטיסלביה, שהיא וורוצלב פולנית - וורטיסלביה צ'כית - ברסלאו אוסטרי ופרוסי - ושוב וורוצלב עיר פולנית החל מ1945. אין מנעולים אך יש וכול פעם יותר גמדים בוורוצלב. באו וחפשו אותם.

  • amichaj - światło lodówki

    była taka akcja http://2018.wierszewmiescie.eu/wiersze/izrael

  • agnon 1970

    agnon - światło tory. zmarł 50 lat temu. „Było pod wieczór. Agnon usunął ze stołu wielką Gemarę, którą studiował, i poszedł przygotować nam herbatę.” (1961) „Opowiadano o nim dużo historyjek, a część z nich rozpowiadał on sam. […] Ostatniej nocy przewieziono go do szpitala „Kaplan” w Rechowot. Jego nazwisko zapisano na tablicy przyjęć chorych na dyżurce pielęgniarek, i wszyscy przychodzili do jego łóżka, by zobaczyć wielkiego pisarza, w wieku lat osiemdziesięciu dwóch. Kiedy grupa lekarzy i pielęgniarek stała przy jego łózku, Agnon wskazał na głowę, na znak, że prosi o swoją kipę. „Jarmułkę”, tak ją nazwał. Położył ją na głowie i donośnym głosem powiedział: Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan Jedyny”. I tak, 11 dnia miesiąca adar alef, 5730 roku, 17 lutego 1970, zmarł”.

  • tora co tydzień - jitro

    jitro – siedemnasty fragment tory (wj. 18,1-20,23) na kolejny tydzień. z 613 przykazań [nakazów i zakazów] תרי"ג מצוות tarjag micwot, poznaliśmy dotąd 24. w tym fragmencie jest ich 17, włącznie z dziesięciorgiem przykazań, znanych z kościoła, choć niedokładnie tak samo. na przykład w kościele nie ma zakazu wykonywania „bożków”, cokolwiek to znaczy. najpierw jest spotkanie z jitro (jetro), kapłanem midianickim, który jest teściem mojżesza, z żoną mojżesza i jego dwoma synami. וישאלו איש-לרעהו לשלום waiszalu’ isz-lereehu’ leszalo’m. i wypytywali jeden drugiego o powodzenie. gdańska, bt, brytyjka, śtb, eib: o powodzenie. zofii: pozdrowiłasta sie społu słowy pokojnymi. wujek: który wyszedłszy naprzeciwko powinnemu swemu, pokłonił się i pocałował go: i przywitali się spólnie, słowy spokojnemi. cylkow: wywiadywali się jeden o powodzenie drugiego. kruszyński: o zdrowie. mieses: spytali się nawzajem o pomyślność. romaniuk: wypytali się nawzajem, co dzieje się u jednego i drugiego. jetro ucieszył się tym, co bóg zrobił dla hebrajczyków i że ukarał faraona i ויקח עלה וזבחים wejika’ch ola’ uzewachi’m. przyniósł ofiary całopalne i ofiary pokoju. kruszyński: krwawą ofiarę i ofiary. brytyjka i śtb: całopalenia i ofiary rzeźne. poznańska: całopalenie i ofiary krwawe. romaniuk: zwierzęta na ofiarę krwawą i całopalną. zewachim to ofiary rzeźne. natomiast ola’ czyli całopalenie (bo nic z niej się nie zjada) to właśnie grecki holokaust, holocaust, a hebrajskie szoa shoah to polskie zagłada. następnego dnia mojżesz ישב לשפט את-העםjesze’w liszpo’t et-haa’m. zasiadł, aby sądzić ludzi. מן-הבוקר עד-הערב min-habo’ker ad ha-e’rew. od rana do wieczora. za radą teścia, mojżesz wybrał spośród ludu אנשי-חילansze’j chail. znakomitych ludzi. zofii: męże stateczne. wujek: męże potężne. cylkow, mieses, bt, bytyjka, poznańska, śtb: mężów dzielnych. kruszyński i eib: mężów zdolnych. romaniuk: mężów roztropnych. w końcu hebrajczycy docierają na pustynię סיניsina’i, do stóp góry synaj. משה עלה אל-האלהיםmosze ala’ el-haelohi’m. mosze wspiął się do boga. większość: wstąpił do boga itp. romaniuk: mojżesz udał się na rozmowę z bogiem. wtedy jahwe przywołał go ku sobie na górę i polecił przekazać ludowi, że jeśli będziecie mnie słuchać i będziecie przestrzegać את-בריתי והייתם לי סגלה מכל-העמים et-briti’ wehaji’tem li sgula michol-haami’m. mojego przymierza, będziecie dla mnie najbardziej ukochanym spośród wszystkich ludów. wujek, brytyjka, gdańska: własnością ze wszech narodów. cylkow: staniecie się skarbcem moim z pomiędzy wszystkich ludów. kruszyński: szczególną własnością z pośród wszystkich narodów. mieses: drożsi niż narody wszystkie. bt: szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów. romaniuk i jeszcze inni, powtarza się: własnością. śtb: skarbem, wybranym z pomiędzy wszystkich ludów. i dalej: תהיו-לי ממלכת כהנים וגוי קדושtihiju-li mamlechet kohanim wegoj kadosz. będziecie mi Królestwem Szlachetnie Urodzonych i Świętym Narodem. zofii: krolewstwo księskie a lud święty. wujek, gdańska1881: królestwem kapłańskiem i narodem świętym. cylkow, kruszyński: państwem kapłanów i narodem świętym. inni podobnie. romaniuk: królestwem kapłanów i moim ludem świętym. i były grzmoty i błyskawice, góra się trzęsła, grzmiała trąba, szofar czyli róg barani i w końcu bóg przekazał swoje prawa. o dwóch tablicach, które bóg wyrył i przekazał, a mojżesz je rozbił i musiał sam ryć nowe – o tym w torze później. tymczasem mojżesz zszedł do ludu i powiedział, że bóg mu powiedział את כל-הדברים האלה et kol-hadwarim haele. wszystkie te słowa. zofii: rzeczy ty to wszyćki. czyli między innymi owych dziesięć przykazań, dekalog, wokół którego też są różne zdania. sprawa jest generalnie znana i dość zakręcona, więc my na zakończenie przestawimy je w porządku kolejnych 613 przykazań, od 25 do 41. a zatem przykazanie 25/2. אנוכי ה' אלהיךanochi’ he’ eloche’jcha. ja jestem dalet twój bóg. mieses i śtb dodają: wiekuisty. to kwestia wiary, według naszej systematyki przydatności do dzisiejszego życia ma wartość tylko dla wierzących. dla nas, kwestia czy jest czy nie ma boga, jest otwarta i nie wnosi nic, zatem wciąż pozstają w puli dwa przykazania istotne. kolejne: 26/2 לא יהיה לך אלהים אחרים lo ihije lecha’ elohi’m acheri’m. nie wolno ci mieć innych bogów oprócz mnie. większość: cudzych bogów. 27/2 אל תעשה לך פסל וכל תמונה al. taase’ lecha’ pesel wechol tmuna’. nie wolno ci zrobić sobie figury ani żadnego obrazu. 28/2 לא תשתחוה tu odchodzę od przekładów pardes lauder i wszystkich, bo to dość nudne teksty i zastępuję je własną redakcją: nie kłaniaj się im. 29/2 לא תעבדם lo taawdem. nie służyć im. 30/2 לא תישא את-השם ה' אלהיך לשוא lo tisa’ et haszem elohe’jcha laszaw. nie mów na próżno imienia boga. 31/2 זכור את-יום השבת לקדשו zacho’r et-hajo’m haszaba’t lekadszo’. pamiętaj dzień soboty święcić. każdy dzień należy święcić i nie wyróżniać innych. 32/2 לא תעשה כל-מלאכה lo taase’ kol melacha’. nie wykonuj żadnej pracy. według nas: wykonuj jak zawsze. 33/4 כבד את-אביך ואת-אמך kabed et-awi’cha wee’t ime’ch. czcij ojca i matkę. 34/5 לא תרצח lo tircach. nie morduj. tak dosłownie i tak śtb oraz eib. reszta: nie zabijaj. 35/6 לא תנאף lo tina’f. nie cudzołóż. tu bez komentarza przyjmiemy, choć przydałby się. 36/7 לא תגנוב lo tignow. nie kradnij, ok. nawet jeśli chodzi o porywanie człowieka. 37/8 לא-תענה ברעך ברעך עד שקר lo-taane’ beree’cha ed szeker. pardes lauder: nie wolno ci świadczyć przeciwko twojemu bliźniemu jako fałszywy świadek. 38/9 לא תחמד lo tachmod. nie pożądaj. 39/9 אלהי כסף ואלהי זהב לא תעשו לכם elohei’ kesef weelohei’ zaha’w lo taasu’ lache’m. wujek: nie będziecie czynić bogów śrebrnych, ani bogów złotych będziecie czynić sobie. 40/9 לא תבנה אתהן גזית lo tiwne’ ethe’n gazi’t. nie buduj z kamienia ciosanego. chodzi o ołtarz. 41/9 ולא תעלה במעלות welo taale’ bemaalot. i nie wchodź po schodach. chodzi o kohenów wstępujących na ołtarz. tyle. dotąd mamy dziewięć aktualnych przykazań na czterdzieści jeden. do rewizji zostały pięćset siedemdziesiąt dwa przykazania obowiązujące żydów.

  • biografia poety

    amichaj - światło lodówki | wciąż ukazują się w izraelu kolejne biografie znanych, sławnych, ważnych ludzi. również poetów. kiedy umarł jehuda amichaj יהודה עמיחי, urządzono mu państwowy pochówek, ustawiono mównicę i wychwalano pod niebiosa poetę, którego nazywano “narodowym poetą המשורר הלאומי izraela”. po pierwsze jest w tym pewien fałsz. po drugie - no i cóż, że wychwalali. tłumaczony na czterdzieści języków świata, w tym na polski, nie doczekał się dotąd, mimo prośby, dotacji izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych dla polskiego wydawcy. a biografia poety? wreszcie ukazuje się biografia jehudy amichaja. napisał ją ido basok עידו בסוק dlaczego dopiero po dwudziestu latach od śmierci? wiem, że były różne takie tam problemy z jego biografią, niekoniecznie ze strony msz. no, ale jest w księgarniach. i jeden egzemplarz właśnie jedzie do nas, do hebrajskiej kafé קפה עברית. w teczce człowieka kafé i ma tu być za kilka dni.  oczywiście, że będziemy o książce mówić i pisać, także dlatego, że amichaj - światło lodówki  אור המקרר, stoi na czele naszych zainteresowań współczesną literaturą hebrajską izraelską. pełen ciekawości tej książki nie mogę się doczekać chwili, by między innymi sprawdzić, czy znalazło się tam jakiekolwiek wyjaśnienie i uzasadnienie dla tytułu, jakim w kafé obdarzamy jehudę. https://www.steimatzky.co.il/catalog/product/view/id/235164/

  • kto tłumaczy szymborską

    kawa hafuch, czyli polska literatura po hebrajsku. zarazem przykład dziennikarskiej ignorancji. wiem, że to relacja z wydarzenia i kto tam był, ten trafił na szpalty. ale pisząc o zjawisku szymborskiej w izraelu nie wolno pominąć rafiego weicherta, głównego tłumacza jej poezji. https://dzieje.pl/aktualnosci/wydawcy-i-tlumacze-literatury-w-izraelu-szymborska-weszla-w-krew-poezji-hebrajskiej

  • weichert i weinfeld

    właśnie (już jakiś czas temu) wysłuchałem fragmentu audycji mariusza cieślika o literaturze polskiej w izraelu, gdzie rozmówca z wydawnictwa karmel powiedział, że ogromnym sukcesem szymborskiej w izraelu był tom "chwila" w tłumaczeniu dawida weinfelda, a my dodamy, że to jedyny tom wydany przez tego wydawcę. tymczasem cztery tomy szymborskiej u wydawcy keszew la-szira w tłumaczeniach rafiego weicherta przeszły bez echa. to nie był sukces? a przecież mam takie wrażenie, że dawid weinfeld tłumaczy więcej czesława miłosza, a rafi weichert więcej wisławę szymborską. byłby czas zweryfikować to wrażenie.

  • agnon - światło tory : czyja opowieść

    Eilat Negew: Odtąd był źródłem nieustającym (fragment) Istnieje wiele opowieści na temat Agnona, a ich część rozpowiadał sam Agnon. Profesor Awraham Band spotykał się z Agnonem kilka razy w tygodniu w okresie dwu lat, kiedy pisał swą książkę o życiu i twórczości Agnona „Nostalgia i koszmar”. Książka ukazała się po angielsku w 1968 roku, i Agnon zdążył jeszcze dostać ją do rąk własnych. „Podczas każdego spotkania wypytywał mnie, co robiłem w tych dniach, kiedy się nie widzieliśmy. Zawsze rozpoczynał rozmowę od „Jak zdrowie? Opowiedz mi coś”. Dobrze. Opowiadałem mu. Tydzień później to on opowiadał mi wspaniałą historię o tym, co mu się przydarzyło. A była to dokładnie ta sama historia, jaką opowiedziałem mu przed tygodniem. Powiedziałem mu, panie Agnon, to nie przydarzyło się panu, tylko mnie. A on odpowiadał: "Nieprawda! Co też pan mówi!" Na początku złościłem się, co on tak bierze i używa sobie moją opowieść. Potem zrozumiałem, a kiedy zrozumiałem, znalazłem klucz do osobowości pisarza Agnona. Przecież opowieść nie jest moja. To tylko przydarzyło się mi. A Agnon wziął tę skromną i mało ważną historię, jaka przydarzyła się mnie, i zamienił ją we wspaniałą opowieść, której bohaterem był on, a nie ja, i to wydarzyło się jemu, a nie mnie, i to on zamienił ją w opowieść ładniejszą, niż ta, jaką ja mógłbym kiedykolwiek napisać. I jestem pewien, że on wierzył, że to przydarzyło się jemu. przełożył tomasz korzeniowski

  • tora co tydzień - beszala'ch

    beszala’ch – szesnasty fragment tory (wj. 13,17-17,16) na kolejny tydzień. w poprzednich piętnastu było dwadzieścia trzy z 613 przykazań [nakazów i zakazów] תרי"ג מצוות tarjag micwot. a w tej jest jedno. powiemy o nim na końcu tego posta. faraon daje hebrajczykom wolną drogę, a oni nie poszli prosto na wschód דרך ארץ פלישתים derech erec pliszti’m. pardes lauder: przez ziemię plisztytów. bt: do ziemi filistyńskiej. wujek: drogą ziemie philistyńskiej. romaniuk: przez kraj filistynów. cylkow: ziemi pelisztów. poszli דרך המדבר ים-סוף derech hamidba’r jam-suf. pardes lauder: w stronę pustyni do morza trzcinowego. wujek: obwodził drogą pustyni, która jest nad morzem czerwonem. cylkow: drogą pustyni ku morzu sitowemu. bt: morzu czerwonemu. romaniuk: przez pustynię, dłuższą drogą, w stronę morza czerwonego. wyszli חמושים chamuszi’m. pardes lauder, cylkow i bt: uzbrojeni. wujek: zbrojno. ale romaniuk: w uporządkowanym szyku (!). bóg szedł לםניהם lifneihem, przed nimi tłumaczą wszyscy, ale pardes lauder: ochraniał ich, יומם בעמוד ענן... לילה בעמוד אש jomam beamud anan… lajla beamud esz. tutaj wszyscy, że szedł za dnia w słupie obłoku… nocą w słupie ognia. ale romaniuk: w ciągu dnia jako słup obłoku, a nocą jako pochodnia ognista. bóg, przez mojżesza, nakłonił hebrajczyków, by rozbili obóz, by faraon pomyślał, że pobłądzili i żeby ich ścigał, żeby potem musieli uznać jego, boga, wielkość. na widok egipcjan, hebrajczycy zapytali mojżesza מה-זאת עשית לנו ma-zo’t asita lanu. tu wszyscy podobnie: cóżeś nam uczynił? mojżesz odpowiedział אל-תיראו al-tirau’ nie bójcie się – tak wszyscy przekładają, biblia królowej zofii: nie chciejcie się bojeć. i dalej: יהוה ילחם לכם ואתם תחרישון jahwe ilache’m lache’m weate’m tachariszu’n, co wszyscy podobnie: bóg, pan, wiekuisty będzie walczył za was, a wy będziecie milczeć, choć niektórzy: bądźcie spokojni, zachowujcie spokój itp. po rozmowie z bogiem ויט משה את-ידו על-הים ויולך יהיה את-הים ברוח קדים עזה כל-הלילה וישם את-הים לחרבה ויבקעו המים waje’t mosze’ et-jado al.-hajam wejolech jahwe et-hajam beru’ch kadi’m aza’ kol-halajla wajase’m et-haja’m lecharawa waiwaku’ hamaim. pardes lauder: mosze wyciągnął rękę nad morze, a bóg przez całą noc sprawiał, że szedł przez morze silny wiatr wschodni. i zamienił morze w ląd a wody się rozdzieliły. ten silny wiatr w innych przekładach to wiatr u wujka gwałtowny i parzący. cylkow i bt: gwałtowny. u romaniuka: silny. jak pamiętamy, egipcjanie poszli za hebrajczykami, ale wtedy mojżesz znów podniósł rękę i woda zatopiła egipcjan. ויושע יהוה ביום ההוא את-ישראל מיד מצרים wajosza’ jahwe bajo’m hahu’ et-israel mijad micraim. pardes lauder: tego dnia wybawił jisraela z rąk egiptu. tu przekłady są zgodne. tu następuje sławna pieśń morza śpiewana przez hebrajczyków bogu w podzięce, którą שמעו עמים ירגזון szamu’ amim irgazu’n. pardes lauder: narody usłyוszały i zatrzęsły się. wujek: ruszyli się narodowie i rozgniewali się. cylkow: słyszą narody, drżą. bt: wieść tę z drżeniem przyjęły narody. romaniuk: zadrżą narody, gdy usłyszą o tym. hebrajczycy dotarli na pustynię i וילונו wajalonu’ pardes lauder: narzekali. jeśli otworzycie http://bibliepolskie.pl/zzteksty_vers_por.php to wszystkie trzynaście porównywane tam biblie uważają, że oni: szemrali. wspominali gdy siedzieli על-סיר הבשר al-si’r habasa’r. (zawsze po cytacie z oryginału podajemy tu tekst i źródło pardes lauder, od tej chwili nie będziemy zaznaczać. zawsze po oryginale był, jest i będzie pardes lauder): nad garnkami mięsa. podobnie inne biblie, kruszyński: kocioł. na bóg powiedział do mojżesza ממטיר לכם לכם מן-השמים mamti’r lache’m lechem min-haszamai’m. spuszczę dla was chleb z nieba. w komentarzu pardes lauder zgadza się, że dosłownie to brzmi, że chleb będzie spadał jak deszcz, i rzeczywiście poza zofii i wujkiem, wszystkie przekłady uwzględniają ten deszcz, dlatego że mamti’r lechem to „deszczuje chlebem” 😊, mata’r to późny deszcz (marzec-kwiecień). potem było תעל השלו taa’l hasla’w stado przepiórek. tak wszyscy, tylko zofii: ciecierze. i jeszcze מן הוא man hu. gotowe jedzenie. zofii, wujek i gdańska 1881: manhu (bo nie wiedzieli co to było). gdańska2017: manna, gdyż nie wiedzieli co to było. pardes lauder w komentarzu: man to skrót od maase’ nissim, czyli dzieło cudu. współczesny hebrajski: mana’ – danie, porcja, dawka. מנה בתפריט mana’ betafri’t – danie w jadłospisie (menu). hebrajczycy zbierali mannę na zapas, ale nazajutrz to się psuło. jednak w piątek można było zebrać לכם משנה lechem miszne’ podwójną ilość. tak też bt i romaniuk. wujek, cylkow, mieses, brytyjka: we dwójnasób. eib(protestanci): na dwa dni. a jutro שבת-קדש ליהוה מחר szabat-kodesz lejahwe machar. święty szabat dla boga. ראו כי-יהוה נתן לכם השבת על-כן הוא נתן לכם ביום הששי לחם יומים reu’ ki-jahwe nata’n lache’m haszaba’t al-ken hu note’n lache’m bajo’m hasziszi’ lechem joma’im. bóg dał wam szabat, dlatego daje wam w piątek pożywienie na dwa dni. bt: Pan nakazał wam szabat. cylkow i śtb (sląskie towarzystwo biblijne, ewangelicy): Wiekuisty dał wam dzień wypoczynku. potem hebrajczycy ruszyli dalej, ale אין מים לשתות העם ein mai’m liszto’t haa’m. nie było wody do picia dla ludzi. bóg powiedział do mojżesza הכית בצור ויצאו ממנו צים hiki’ta bacu’r wejacu’ mimenu mai’m uderz w skałę, wytryśnie z niej woda. podobnie wszystkie przekłady. i wreszcie ויבוא עמלק וילחם עם-ישראל wajawo’ amalek wailache’m im-israe’l. nadszedł amalek i [wszczął] walkę z synami israela. wszyscy podobnie. eib: [w czasie pobytu Izraelitów w Refidim] wyruszyli przeciwko nim amalekici i stanęli do walki. hebrajczycy mieli wsparcie boga, bo gdy mojżesz trzymał ręce w górze to wygrywali, a gdy opuszczał, to amalek brał górę. w końcu ויחלש יהושע את-עמלק ואת-עמו לפי-חרב wajachalo’sz jehoszu’a et-amale’k wee’t-amo’ lefi’ cherew. a jehoszua osłabił mieczem amaleka i jego ludzi. wujek: i obrócił w tył jozue amaleka i lud jego, paszczeką miecza. kruszyński też: paszczęką. reszta: ostrzem miecza. natomiast wobec osłabił, to różnie: zofii: zapędził. wujek: obrócił w tył. gdańska1881, cylkow, mieses, śtb: poraził. gdańska2017: rozgromił. kruszyński: osłabił. bt: pokonał. brytyjka: pobił. poznańska, eib i romaniuk: pokonał. wtedy też bóg powiedział do mojżesza: אמחה את-זכר עמלק מתחת השמים emcho’k et-zecher amale’k mitachat haszamai’m. całkowicie zetrę pamięć o amaleku pod niebem. wszystkie przekłady: zgładzę i wymażę. mojżesz zbudował ołtarz i złożył na tron przysięgę מלחמה ליהוה בעמלק מדר דר milchama’ lejahwe baamale’k mido’r dor. wojna boga z amalekiem jest z pokolenia na pokolenie. podobnie wszyscy. zofii: od naroda do narodu. wujek i gdańska1881: od rodzaju do rodzaju. i jeszcze przykazanie. w całym fragmencie jest tylko jedno: dwudzieste czwarte (24/2). ponieważ manna z piątku starczała też na sobotę to לא-יצא איש ממקומו ביום השביעי lo-jece’ isz mimkomo’ bajom haszwii’. niech nikt nie wychodzi ze swojego miejsca w sobotę. według przepisów można wyjść na odległość 2000 amot (1=0,443m), a jeśli trzeba spełnić jakieś przykazanie, to dzień wcześniej na granicy umieszcza się jedzenie, albo kamień, albo inaczej zaznacza, że tu niby mieszkam i mogę przebyć kolejne 2000 amot. oczywiście ta przykazanie o tyle jest dobre, że daje człowiekowi szansę posiedzieć w domu, poczytać, pobyć z bliskimi itp., ale jeśli ktoś nie chce, to go żadna granica nie powstrzyma, kamieni wokół jest sporo. i po co ta hipokryzja. dlatego, jak zaznaczyliśmy, tego przykazania nie honorujemy i nie wpuszczamy do nowoczesnego świata.

  • z różnych światów w jednym kraju

    https://www.hebrajskakafe.com/forum/forum-otwarte/mentalnosc-darbuki

bottom of page