top of page

tora co tydzień - wajiszla'ch

Zaktualizowano: 20 gru 2019

wajiszla’ch – to ósmy fragment tory (rdz. 32,4-36,43) na kolejny tydzień i tym razem pojawia się przykazanie (3. z 613 przykazań [nakazów i zakazów] - tarjag micwot), które zakazuje jedzenia ścięgna stawu biodrowego -גיד הנשה czyli nerw kulszowy, który lepiej oddać gojowi (nie żydowi), niech on zje. ale dlaczego żydowi nie wolno? bo z jaakowem jakubem walczył człek – isz איש. komentarz w pardes lauder według rasziego twierdzi, że to był anioł strzegący ezawa. tak twierdzi raszi, możesz wierzyć albo nie. w każdym razie ten ktoś, widząc że nie daje rady. tylko uraził staw biodrowy jaakowa jakub i chciał odejść, ale jaakow jakub powiedział – odejdziesz ale wcześniej mnie pobłogosławisz – berachta’ni ברכתני. okazało się, że ten ktoś to był sam bóg elohim אלהים , który nie tylko błogosławił, ale też zmienił imię jaakowa jakuba na israel izrael ישראל, bo: sarita im elohim שרית עם-אלהים, czyli mamy tu cząstki sr oraz el – rdzeń walki oraz część imienia boga, stąd israel. i stąd medinat israel – państwo izraela [dopełniacz!]. mam nadzieję, że to jasne. dlatego też wierzący potomek jaakowa jakuba i odtąd też izraela, czyli wierzący żyd – po dziś dzień nie je tego ścięgna, bo: iga’a bechaf jerecho wateka kaf-jerech ויגע בכף-ירכו ותקע כף-ירך, co według pardes lauder: uderzył go w staw biodrowy i zwichnął staw biodrowy, a według wujka: dotknął się żyły biodry jego, a natychmiast uschła. a cylkow: i dotknął był stawu biodra jego, i zwichnął się staw biodra. co romaniuk podaje konkretnie: ugodził go w staw biodrowy. i wyskoczyła jakubowi kość ze stawu. o wszystkich przykazaniach będziemy tu nie tylko mówić, ale je oceniać względem ich watości w dzisiejszym życiu. i to przykazanie naszym zdaniem jest nieprzydatne. skreślamy.|| po tym wydarzeniu jaakowa izraela czeka spotkanie z ezawem, od którego kiedyś wyłudził pierworództwo i teraz jest problem, bo ezaw wyszedł mu naprzeciw z czterystu chłopa. jaakow podzielił swój dobytek na dwa obozy – liszne’j machanao’t לשני מחנות, żeby choć część ocalała. ale ezaw wybiegł naprzeciw jaakowa, objął, rzucił się na szyję pocałował go iszakehu’ ישקהו. ale: pardes komentuje, że są kropki nad tym słowem, co znaczy według mędrców, że pocałował nieszczerze. a my możemy skomentować: jak judasz. potem jest rozmowa jak to w rodzinie, i jaakow naciska, by ezaw przyjął prezenty. potem podążają do nowego miejsca, ale powoli, bo bydło słabe, a dzieci – jeladim ילדים są – rakim רכים, pardes lauder – delikatne. wujek – drobióżdżek młodziusieńki (sic!). cylkow: wątłe są. a romaniuk: są słabe. we współczesnym hebrajskim – rakim – to rzeczywiście delikante. w sumie chodziło chyba o to, że dzieci są małe i młode. || a teraz mamy kolejne występki i zbrodnie. bo była tam dina, córka lei. którą szechem syn chamora zgwałcił – jeanea יענה. wujek: porwał, i spał z nią, gwałt uczyniwszy pannie. cylkow: zgwałcił ją. romaniuk: porwał ją sychem i zgwałcił. i wszyscy zgodni, że nawet ją pokochał. ojciec jego chamor przyszedł na rozmowy, a synowie jaakowa dowiedzieli się i mówili według wujka, że sprośną rzecz uczynił – newala’ asa’ נבלה עשה i wujek dodaje - nieprzystojną rzecz zbroił. cylkow, że bezeceństwo spełnił w Izraelu, leżąc przy córce jakuba a tak się nie czyni – newala’ asa’ beisrae’l liszka’w et-ba’t-jaako’w weche’n lo jaase’ – נבלה עשה בישראל לשכב את-בת-יעקב וכן לא יעשה. pardes lauder dodaje – to niedopuszczalne! a romaniuk stwierdza, że to była zbrodnia. jaakow zasmucił się, był powściągliwy, a chamor proponował wspólne życie, małżeństwa mieszane, korzystanie z okolicznych ziem i dóbr, syn jego sychem dawał dużo pieniędzy i w ogóle prezenty i wszystko co zechcecie, dam – eten אתן. jaakow zgodził się, ale pod warunkiem, że jeśli chcą żyć razem jak jeden naród (am – עם) to muszą wszyscy mężczyźni być obrzezani – nimolim נמולים. oczywiście, podstęp. tak, dali się obrzezać a na trzeci dzień zamordować i ograbić ze wszystkiego, co było w mieście, włącznie z kobietami i dziećmi, bo nie mieli sił, by się bronić, będąc w bólach – bihiotam koawim בהיותם כאבים. zrobili to bracia diny – symeon i lewi i reszta synów jaakowa. jaakow na to wszystko, że: arachte’m oti’ lehawisze’ni bejoszew ha’are’c – ערכתם אתי להבאישני ביושב הארץ, według wujka: zafrasowaliście mię i przwiedliście mię w ohydę obywatelom tej ziemie. romaniuk dobitnie, że teraz „znienawidzą mnie wszyscy mieszkańcy w tym kraju” i jak się połączą, to zginę i cała mija rodzina. a na to synowie: „mieliśmy dopuścić, żeby nasza siostra została potraktowana jak nierządnica – kezona’ כזונה?”. i co na to bóg??? pomaga jaakowowi przenieść się do kanaanu i znów obiecuje mu wspracie i zachęca płódź i rozmnażaj się – pre’ urwe’ פרה ורבה, bo będą z ciebie narody i ludzie i królowie. potem ruszyli w dalszą drogę, rebeka riwka urodziła beniamina, dwunastego syna jaakowa i umarła. dotarli do chebronu, gdzie icchak miał już sto osiemdziesiąt lat i umarł. ezaw i jaakow zgodnie pochowali ojca, a potem ezaw wyniósł się do edomu. potem tora wylicza kto był w jego rodzinie. między innymi jego syn elifaz, wziął nałożnicę timnę i spłodził amaleka. i o tym amaleku jeszcze nie raz usłyszymy, bo jest odwiecznym i codziennym, również dzisiaj, przekleństwem żydów. amalek עמלק to wróg izraela i trzeba go wytępić, tak jak on chce wytępić izraela.

17 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page