tora na językach (1) bereszít
Zaktualizowano: 9 gru 2021
wśród dziesiątek przekładów na język polski księgi rodzaju בראשית bereszit od czasów królowej zofii, znamy dwa ciekawe przypadki: przekład artura sandauera (1977) i przekład marka pieli (2020 i wydanie drugie 2021), które charakteryzuje bardzo osobisty stosunek do oryginału (cokolwiek to znaczy) i chęć pokazania zamierzchłej historii biblijnej jako współczesnej polskiej przypowieści szanującej zarówno dziedzictwo jak ucho dzisiejszego czytelnika. oba przypadki są bardzo udane i warte zachodu, by je zacytować i porównać, nawet jeśli tylko w pojedynczych, acz ciekawych passusach. dla porównania podajemy również tekst oryginału i przekład wujka (w) albo biblii tysiąclecia (t) albo innych, na przykład przekład królowej zofii (z), albo pardes lauder (pl), który z kolei jest osobnym przypadkiem przekładu (tzw. żydowskiego), wprawdzie nie szanującym języka polskiego, ale najwyższą wagę przykładającym do żydowskiego zrozumienia tekstu, traktowanego jako „instrukcja życia”, zatem priorytetem jest co tekst mówi, a nie jak.