weetchanán ואתחנן błagał (pwt. 3,23-7,11). błagał mojżesz boga, ale bóg się nie ugiął i nie pozwolił mojżeszowi wejść do ziemi świętej. (proście, a będzie wam dane – dlaczego to u mojżesza nie zadziałało?) w sumie to dobre jest i pouczające. bo, jak zauważył menachem mendel morgenstern מנחם מנדל מורגנשטרן z kocka, w życiu wszystko jest na odwrót i jeśli masz jakieś plany, to licz się z tym, że się nie uda i to też będzie dobrze, że miałeś plan i dążyłeś do niego. cała rzecz idzie tylko o to, jaki to był plan, co chciałeś zrobić sobie i ludzkości. mojżesz i jego ludzie - najwyraźniej szli za planem boga, który nie chciał przygarniać do siebie innych narodów, wybrał sobie bezwzględnych wykonawców swoich bezwzględnych planów, by swoich konkurentów – innych bogów – pozabijać i wymordować ludzi, którzy byli im wierni. uznał, że to najlepsza metoda wychowawcza, wymordować a swoich wybrańców zastraszyć, tych co poszli za bożkami 4,3 unicestwić razem z ich ołtarzami 7,5, a swych wybrańców zastraszyć i narzuć kilka przykazań. ten fragment powtarza znane już wcześniej przykazania.
5,18 – nie pożądać co jest cudze – pozornie jest dobre, ale interpretacja mówi, że to nie chodzi o cudze, tylko o bliźniego, to jest innego żyda.
6,4 i 6,5 – przykazanie wierzenia w jedynego boga i kochania go - z gruntu niewłaściwe, nie można bowiem komuś nakazać wiary i miłości.
6,7 oraz 6,8 i 6,9 - przykazanie studiowania przykazań nieadekwatne samo z siebie, podobnie odmawiane modlitw, zakładanie tefilin, tych pudełeczek na ramię i na głowę i mocowanie mezuzy, tego pudełeczka na framugę drzwi, są zbędne w naszych oświeconych czasach.
6,16 – wystawianie na próbę kogokolwiek – nieetyczne i ten zakaz warto zapamiętać.
7,2 – przykazania zabicia siedmiu narodów nawet nie trzeba komentować, a już nauczanie tej mądrości to zbrodnia sama w sobie.
7,2 – zakaz okazywania uczuć dla bałwochwalstwa. po pierwsze zakazywanie uczuć trochę niepoprawne, nawet jeśli ktoś zionie nienawiścią do kogokolwiek i czegokolwiek, to nie możemy mu zakazać, możemy jedynie oświecać. po drugie – co to jest bałwochwastwo? to po prostu uznanie innych bogów? muzułman, hindusów, greków i słowian? a co komu do tego jakich bogów mamy? nie możemy zabijać wyznawców mamony, ale możemy oświecać. jednak tora tego nie robi.
7,3 – żydzi i żydówki mogą żenić się i pobierać wyłącznie z żydami i żydówkami. a co jeśli nie posłuchają?
to tyle w tym fragmencie tory. wart jest wysiłku czci i hołubienia? błagamy was.
Comentarios