dlaczego dzień czasem jest dobry a czasem zły? pytanie godne dobrej dyskusji. księga koheleta odpowiada, tłumacze interpretują.
nowa wulgata: In die bona fruere bonis et in die mala considera: sicut hanc, sic et illam fecit Deus, ita ut non inveniat homo quidquam de futuro.
po tekście hebrajskim - miłosz i brandstaetter. obaj z tej samej epoki. miłosz nie znał hebrajskiego, tłumaczył na rybkę, zaglądając do innych i rozmawiając z księdzem sadzikiem i z dawidem weinfeldem, który zna doskonale i polski i hebrajski. brandstaetter tłumaczył zapewne samodzielnie, skoro też znał doskonale polski, i hebrajskim władał. był polskim żydem przed wojną bardziej żydowskim, w czasie wojny w palestynie, a w 1946 ochrzcił się w rzymie. i oto co im wyszło spod pióra. i skąd miłosz wziął ten dzień złej przygody?
Comments